Literatura

ultrafiolet (wiersz)

Karol Ketzer

Agnieszce , Oli , Magdzie , Uli , Lenie , Ani , Dorocie , Dominice , Karolinie, Natalii , Anecie ...komóż by innemu ?

 

zazwyczaj wyraźne kontury postaci
mętnieją pod wpływem słońca
niebo zostawia na oknach
tłuste odciski palców

nie myślę o tobie

zamiast tego dokładnie
zapamiętuję przedmioty
jakie ludzie trzymają w łazienkach

zazwyczaj proste reguły grzechu
komplikują się z nadmiaru cienia
ze stoickim spokojem znoszę
poranny atak kaszlu

nie myślę o tobie

zamiast tego dokładnie
przyglądam się biedakom
którzy podnoszą puszki spod moich stóp

 


dobry 3 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
tryptyk
tryptyk 20 maja 2008, 20:56
ja bym zmieniła "jacy" na "którzy" w ostatnim wersie. Poza tym wiersz mi się podoba
zieloneciele
zieloneciele 20 maja 2008, 21:59
aha. za eve. "którzy" byłoby ładniej.
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 21 maja 2008, 10:03
Dobry wiersz. Tylko taki suchy mi się wydaje, chociaż zażalenia da się wyczuć.
Marek Dunat
Marek Dunat 21 maja 2008, 17:36
rzeczywiście to ,,jacy,, w zetknieciu z ,, jakimi,, z drugiej strofki nie pasuje . reszta jak to u Ciebie . wysoko. jeśli chcesz zmienić to zmień , jeśli nie chcesz napisz ,że ma zostać , a ja puszczę w takiej postaci .
Karol Ketzer
Karol Ketzer 21 maja 2008, 19:26
zmień
zieloneciele
zieloneciele 21 maja 2008, 19:27
o tak.
:)
ew
ew 22 maja 2008, 13:32
Wmawianie sobie niemyślenia, odwracanie wzroku w inną stronę, bardzo to prawdziwe co piszesz.
przysłano: 20 maja 2008 (historia)

Inne teksty autora

mordercza klamka
Karol Ketzer
Palus Somni
Karol Ketzer
ludzie
Karol Ketzer
czapka niewidka
Karol Ketzer
w garncu
Karol Ketzer
dżem śliwkowy
Karol Ketzer
przez okno
Karol Ketzer
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca