Literatura

i brakiem pytań zrodził się potop (wiersz)

Steppenwolf

tym razem zabrakło

arki Gilgamesza która zabrałaby

po jednej parze uczuć

miłość i nienawiść

szacunek i pogardę

radość i smutek

 

kilku szalonych proroków

próbowało sporządzić plany

w chłodne wieczory piórem i blaskiem świecy

wykreślali pokłady wersów

linie strof wyprowadzali

w wygięcia metafor

 

po początkowych sukcesach

klęska okazała się nieuchronna

 

stoimy teraz na szczytach

swoich własnych gór

budując tratwy z białych flag


dobry 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 21 maja 2008, 21:54
pierwsza troche przegadana jak dla mnie.. a sobie ja pomijam..mogę?
hayde
hayde 22 maja 2008, 09:25
mi też pierwsza średnio przypadła do gustu, wystarczyłby gilgamesz (kurde, a myślałam, że już się od niego uwolniłam, a tu na każdym kroku gdzieś się czai). noe chyba powinien też być jakoś odmieniony ;)
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 22 maja 2008, 11:25
wykreślali pokłady wersów
linie strof wyprowadzali
w wygięcia metafor

- nie lubię takich ujęć w wierszach.
Niczego sobie.
ew
ew 22 maja 2008, 13:42
Tytuł zniewalający, a w środku słowa słowa słowa. Nie poczułam nic czytając, tyle tylko, że napisane poprawnie i uwag nie mam.
przysłano: 21 maja 2008 (historia)

Inne teksty autora

wyzwolenie
Steppenwolf
wygasanie
Steppenwolf
Bezgłos
Steppenwolf
Śmierć poety
Steppenwolf

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca