Literatura

oczywiscie znowu bez.......i to nie ten wiosenny ;) (wiersz)

szanta

tak z zupełnie innej bajki- dla żeglarzy z żeglarskim pozdrowieniem na ten deszczowy początek sezonu

  

***

 

bryza tęsknoty

przeczesała falom włosy

pusta szklanka nieba w skurczonej dłoni dnia

pamięta jeszcze zapach wody

 

mocne akordy chmur

wybrzmiały

zbudzone skrzydłami Pratchettowskich motyli

muzyką wiatru oplecione dłonie

symfonię Beethovena

 rozsiewają


dobry 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Marek Dunat
Marek Dunat 26 maja 2008, 09:09
no i kolezanka Szanta powraca , pokazujac co rzeczywiscie umie. i to cieszy gorala (mimo , ze nie ma polskich literek) to mowi ,ze podoba sie wierszyk.nawet pierwsza dopelniaczowa bryza jakby nie denerwuje, nawet przemetaforyzowanie pierwszej strofki dziala w rezultacie na jej korzysc.
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 26 maja 2008, 11:14
: )
humberthumbert 26 maja 2008, 17:53
rzewne i pseudoliryczne
było już razy 4323534 do entej

ps. jednak dopełniaczowość zdecydowanie na niekorzyść
wiersz robi się koturnowy, frazy dopełniaczowe brzmią koślawo
szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko
Humbert, bo ja pisze pseudolirycznie hehe, taki mój styl.......... a powiem ci że pewien poeta z Piwnicy pod baranami....... nie miał uwag do owych dopełnaiczowych fraz- bo dopełniaczowe nie musi byc złe. :P Pomijam,ze dopełniaczowe to zwykle rymy źle się postrzega a nie frazy jednego wersu, a w tym wierszu rymów brak.
przysłano: 26 maja 2008 (historia)

Inne teksty autora

***
szanta
***
szanta
Fotel
szanta
***
szanta
***
szanta
***
szanta
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca