Literatura

[Łączą się...] (wiersz)

Joe

zabrakło - jakby mi ktoś tylko powiedział czego

Łączą się

 

jakby brała w usta kamień

o ostrych krawędziach

 

Rzuca twarde słowa

gojąc skaleczenia

a kamień

jest już ptakiem

 

Nie ma nic z feniksa

prócz zapachu

 

To już koniec

Więc nie karm go broń Boże

muzyką

z górnej kieszeni płaszcza


dobry 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Joe
Joe 28 maja 2008, 23:35
Marlboro
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 29 maja 2008, 10:43
Camel.

Coś w nim jest. Daje jakąś przyjemność z czytania.
estel
estel 29 maja 2008, 11:01
Tytułu. Z całą pewnością.
Zły Miś
Zły Miś 29 maja 2008, 11:55
Marlboro / Lucky Strike

wiele w nim jest, ale faktycznie, tytuł. Reszta bardzo OK, cokolwiek by to miało znaczyć. Pozdrawiam.
estel
estel 29 maja 2008, 12:10
nie sprowadzać do papierosów, proszę.
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 29 maja 2008, 12:19
a co, skończyły Ci się i dopadł głód?
Joe
Joe 29 maja 2008, 13:20
nie jestem najlepsza w tytułach, zazwyczaj są za bardzo sugerujące więc odpuszczam. Pytanie do estel - czego nie sprowadzać do papierosów? Panie A. - to pytanie do mnie czy do estel?
estel
estel 29 maja 2008, 14:18
wiersza i komentarzy, pierwsze durne skojarzenie - papierosy, sceneria wyprana i zupełnie nie na miejscu.
za Pana A. też odpowiem - pił do mnie.
Marek Dunat
Marek Dunat 29 maja 2008, 21:06
nie palę , nie mam durnych , śmierdzących skojarzeń. kamień w ustach co jest już PTAKIEM skojarzył mi się z czymś zgoła milszym ;) , dlatego posyłam pod chmurki. tylko se myślę - co on do cholery robi w górnej kieszeni płaszcza?:/
zieloneciele
zieloneciele 29 maja 2008, 21:14
niektórzy mają dość niskie górne kieszenie. nie wiedziałeś?;)
jeeej. spaczyłeś mi patrzenie na ten całkiem interesujacy utwór. cholera.
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 29 maja 2008, 22:39
muzyka z górnej kieszeni płaszcza.. cos jakby odgłos dygoczącej komórki..
Missy Seepy
Missy Seepy 10 czerwca 2008, 20:52
lirycznie o "zgubnym" nałogu a raczej przyjemności z niego....pięknie:) pozdrawiam:)
przysłano: 28 maja 2008 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca