Literatura

uzależnienia (wiersz)

veg.anka

to nie o to chodzi co sobie myślicie. Anathema- drżyj! pan A - ty chyba też! ;P

uzależnienia

 

 

wykręcę ci nogę

ucho penisa

wkręcę rumieniec

w sumienie

 

zatopię

ugrzęznę

zrodzę niewolnika


dobry– 3 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
hayde
hayde 10 czerwca 2008, 23:04
dobrze, że nie jestem panem ani żadną inną męską odmianą, bo coś by mnie zabolało.
Marek Dunat
Marek Dunat 10 czerwca 2008, 23:26
całkiem milutko ;D . to ja nie rozumiem ? dlaczego mam drżeć ? czy zauważyłaś veg.anko ,że Anathema piszemy z dużej , a veg.Anka w środeczku ma tylko wielką ? wiec zajmij miejsce w szeregu i waruj ! nieźle sobie poczynasz swoja drogą . całkiem zgrabnie Ci to wychodzi . drugi i znów na plus. a wiesz co ? rymik w środku dużo dobrego robi.
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 11 czerwca 2008, 11:24
Nie wiem o co chodziło autorce, ale mi dobrze to wszystko brzmi : )
Aż mięśnie drżą ; )
veg.anka
veg.anka 14 czerwca 2008, 09:30
Dziękuję za odwiedziny wszystkim - choć skromnie i to cieszy. A ten wierszyk to taki żarcik delikatny. Drżą mięśnie panie A ? ;) No to efekt jest. A ty Anathemo nic nie odpowiesz ?
Marek Dunat
Marek Dunat 25 czerwca 2008, 23:48
jak zauważyłabys Asiu gdybys czytała powoli ja nie drżę , no chyba ,że Twój miły to pan A . :/
zieloneciele
zieloneciele 26 czerwca 2008, 00:08
haha. uderz w stół ;)
Usunięto 3 komentarze
przysłano: 10 czerwca 2008 (historia)

Inne teksty autora

skurcze
veg.anka
zakochana
veg.anka
żar
veg.anka
ziemia
veg.anka
idiotka
veg.anka
wyklęta
veg.anka
erotycznie
veg.anka
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca