Literatura

*** (wiersz)

Lupus

Smutno mi boże – nie boże
w ten bełkotliwy wieczór
kiedy staję przed tobą
z duszą
rozpiętą
do ostatniego guzika.

Smutno mi kiedy pytam o ciebie
i boję się zemsty
nieistniejącego.


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
mieszkamwkamienicy
mieszkamwkamienicy 13 czerwca 2008, 16:20
hmm trafione w moje myślenie troche nawet, aczkolwiek sposób w jaki zostało to przedstawione nie do konca mi się podoba. Pomysł bardzo dobry, można by cos może lepszego z tego uczynic. Oczywiscie subiektywnie patrząc/czytając/myśląc/oceniając. Pozdrawiam :)
Marek Dunat
Marek Dunat 13 czerwca 2008, 17:38
zapisz to w komentarzu w formie jakiej oczekujesz, a ja poprawię w edytorze i przywróce do nowych.
Lupus 16 czerwca 2008, 07:48
W formie tak to miało wyglądać...:)

Smutno mi boże – nie boże
w ten bełkotliwy wieczór
kiedy staję przed tobą
z duszą
rozpiętą
do ostatniego guzika.

Smutno mi kiedy pytam o ciebie
i boję się zemsty
Nieistniejącego.
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 16 czerwca 2008, 10:36
Mało interesujący.
kiedy staję przed tobą
z duszą
rozpiętą
do ostatniego guzika.
- ale już to jest świetne. Chyba dla tego warto byłoby puścić wiersz.
ew
ew 16 czerwca 2008, 20:50
dla mnie całość niezła, nawet bardzo niezła, cytatem na początku zaciekawiasz ( tu proponowałabym kursywę, bo jakby nie było jest to ściągnięte ), potem podajesz bełkot i wypruwanie się , niewiarę i strach .
Marek Dunat
Marek Dunat 16 czerwca 2008, 22:19
czyli podsumowując- debiut prawie udany . prosimy następne.
szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko
dobre
przysłano: 13 czerwca 2008 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca