Literatura

Do tM (wiersz)

Andrzej Talarek

 

Do tM

 

Jestem umysłem nieskomplikowanym nie rozróżniam

pośrednich pojęć pomiędzy prawdą i kłamstwem

mam wyraźną granicę bez problemów  z odcieniami szarości

oglądam świat w kolorach rozszczepionych w pryzmacie Stwórcy

 

Nieufny eksperymentom nad formą wierzę że przetrwa doskonale

piękno i mądrość a prawda zakryta będzie wyjawiona przy świetle

 i na dachach będą krzyczeć to co usłyszą w ciemności

resztę pochłoną potwory bibliotek których nikt nie odwiedza

 

I nie mam pretensji do Stwórcy że nie dał mi wystarczająco dużo

mądrości i poczucia piękna i moje wiersze odstają od całej spuścizny

gdy czytam Herberta lub Baczyńskiego chwalę Go za wielkie dzieła

które uczynił

 

Może dlatego łatwiej mówić mi to co myślę

Że jest prawdą gdy piękna i mądrości nie zaznałem wystarczająco

Może dlatego twój krzyk rozpaczy który mnie boli bardziej cenię

niż wyzłocony frazes bez znaczenia


wyśmienity 4 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
estel
estel 22 czerwca 2008, 19:08
Łohoł. Tomuś! Chodź, masz wiersz!
Ciekawe, Andrzeju, ciekawe. A przecież bunty na pokładzie są nieodłącznym elementem każdego rejsu, na który wybierają się ludzie myślący. Ciężka sprawa i czy ja wiem, czy uda mi się kiedykolwiek to sobie wyklarować. Bo z jednej strony nie ma nic złego w celebrowaniu prostego życia, z drugiej mamy w d... poważaniu szufladki, z trzeciej (bo w końcu wszystko ma kilka den) trzeba przyjrzeć się czy strajku nie robimy czasem dla idei, li i jedynie. Czy to, co piszesz, piszesz bo rzeczywiście tak uważasz, czy piszesz, żeby skontrować kogoś. I czy to czasem nie jest kwestią wieku i zgromadzonych obserwacji (chociaż młodość wie najlepiej...). Syfu można współczuć, o ile nie jest podkolorowanym bagienkiem, przesadyzmem. Bo gdzie dystans?
Ekhm, czy ten mój wywód powyższy ma sens? Ma? Za ponowne skłonienie do przemyśleń - dziękuję. Wiersz - na tak. Pozdrawiam!
:)
Andrzej Talarek
Andrzej Talarek 22 czerwca 2008, 20:50
Genarelnie rzeczywiście tak uważam, chociaż może akcenty nie zawsze są takie na codzień. Pewnie na starośc wracam do idealizowania rzeczywistości z jednej strony (mając w pamięci całą jej nędzę) a z drugiej jakoś doszedłem - często klucząc - do mojego swiatopoglądu na życie i pewnie - w jakiejś mierze - na sztukę i chyba mi już tak pozostanie. Bo pewnie i czasu nie starczy by zmienić, ale, co ważniejsze, wydaje mi się, że się zbliżyłem do prawdy, więc innej drogi już mi nie szukać. A początkowy konflikt z naszym młodym kolegą może obu nam wyjdzie na dobre.
Dziękuję i pozdrawiam.
Kuba Nowakowski
Kuba Nowakowski 22 czerwca 2008, 21:39
wyśmienity za styl i przesłanie
Andrzej Talarek
Andrzej Talarek 22 czerwca 2008, 22:32
Co mam napisać? Pewnie mi się udało.
Pozdrawiam
Marek Dunat
Marek Dunat 22 czerwca 2008, 23:32
no popatrz pan Andrzeju . miło mnie zaskakujesz! burzy mi to pewien obraz A. Talarka - mistrza stylów retro . ale co mi tam - z przyjemnościa zrewiduję sądy . bardzo jestem na tak .
anhelus
anhelus 30 pazdziernika 2011, 11:58
Gratuluję optyzmizmu; wiersz świetny.pozdrawiam
Andrzej Talarek
Andrzej Talarek 31 pazdziernika 2011, 17:13
jestem zaskoczony i jest mi mio, ze po takim czasie znalazłeś ten wiersz i na dodatek podoba Ci się. Też pozdrawiam
przysłano: 22 czerwca 2008 (historia)

Inne teksty autora

Pleśń
Andrzej Talarek
Przesilenie wiosenno letnie
Andrzej Talarek
Pierwszy dzień lata
Andrzej Talarek
Pentaemeron
Andrzej Talarek
Z Horacym o przemijaniu
Andrzej Talarek
Grochowiska
Andrzej Talarek
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca