nie ma nic (wiersz)
Jacek Wojdalski
to co?! może tak być?!
tania odzież używana w nadmiarze
przyrządzę dla was kolację
bez chleba jeść będziecie, brednie
już za późno dziś na jedzenie
to samo widzę, tomami!
medialnie bluźni tłum
o pomstę woła trup
nie pytaj wprost
czterdzieści słów
do sedna, jeden klucz
sam zwał się pies
wściekły
wyśmienity
2 głosy
przysłano:
28 czerwca 2008
(historia)
przysłał
Jacek Wojdalski –
28 czerwca 2008, 00:11
autoryzował
Marek Dunat –
29 czerwca 2008, 10:33
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
Za to ze smakiem biorę druga strofę z całą jej rytmiką i z rymami, które wkradły się tak, mimochodem - świetnie się czyta
Inny niż to co mi się podoba a jednak budzi moją sympatie :) Pozdrawiam autora oraz powyższych recenzentów
;D.