Literatura

Wariatka (wiersz)

Panna Aleksandra

Bez rymów, abstrakcja totalna. Taka mała przenośnia. Może ktoś zrozumie.

Mam zielone włosy
i różowe oczy
kupiłam na targu słonia
zamiast trąby ma żółtą parasolkę
zamykam się w pokoju
i dziurkę od klucza zatykam gitarą
w piersi mam pompę
która ciągle oszalała się zacina
jestem wariatką
są we mnie ogromne złoża nadziei
prawdziwy optymizm
urodziłam się
schowana w czepku
gdy jestem sama
zatracam się w muzyce
posiadam olbrzymie serce
z którego wylewam miłość
jestem wariatką


słaby+ 3 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Znaleziono 30 komentarzy. Poniżej ostatnie 25.
Marek Dunat
Marek Dunat 30 czerwca 2008, 11:54
witaj krajanko . nieźle jak na swój wiek. rzeczywiście . pomyslałbym na Twoim miejscu nad rezygnacja z wielkich liter. i tak nie stosujesz interpunkcji , więc są one jakby niepotrzebne, a i tak bez nich każdy z czytelników wie , gdzie kończy się zdanie . zrezygnowałbym również z pytajnikowego wersu nr 9 . po prostu bym go wywalił . nie jest to pytanie retoryczne zupełnie potrzebne, bo sens zupełnie dobrze oddaje pointa. i na koniec jeszcze w miejsce mam ogromne ,, - wstawiłbym raczej np. ,,występuja we mnie ...,, - pozbyłabyś się przez to powtórzenia . debiut jak mówiłem całkiem , całkiem .po wprowadzeniu kilku zmian jestem za publikacją .
Zły Miś
Zły Miś 30 czerwca 2008, 17:24
ja bym popracował nad zapisem i zrezygnował ze zbędnych słów niektórych. W tej formie na pierwszej stronie?? hmm.. Decyzję pozostawię Opiekunom.
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 30 czerwca 2008, 21:24
No dobra. W bezgranicznym zaufaniu dla Anathemy - śmig na pierwszą : )
Nie najgorzej, ale przy następnym bardziej zwracaj uwagę na zapis i środki stylistyczne.
Panna Aleksandra
Panna Aleksandra 30 czerwca 2008, 22:28
;o no to mnie zaskoczyliście.
Marek Dunat
Marek Dunat 1 lipca 2008, 08:44
czy aż tak bardzo , żeby nie przemyśleć komentarzy ?
Panna Aleksandra
Panna Aleksandra 1 lipca 2008, 10:30
nieprzemyśleć? Hm. Poprawiłam to, co sugerowaliście, bym poprawiła.
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 1 lipca 2008, 12:00
Ja tu już nic nie rozumiem : P
Marek Dunat
Marek Dunat 1 lipca 2008, 13:32
Mam zielone włosy
i różowe oczy
kupiłam na targu słonia
zamiast trąby ma żółtą parasolkę - tu wyrzuciłem ,,który,,
zamykam się w pokoju
i dziurkę od klucza zatykam gitarą - tutaj zastosowałem mała inwersję
w piersi mam pompę
która ciągle oszalała się zacina - tutaj też zmieniłem szyk
jestem wariatką
są we mnie ogromne złoża nadziei
prawdziwy optymizm
urodziłam się
schowana w czepku
gdy jestem sama
zatracam się w muzyce
posiadam olbrzymie serce
z którego wylewa się ciecz o nazwie miłość
jestem wariatką

zobacz- to tylko kilka zmian , które praktycznie nie naruszają przekazu Twojego wiersz. przedostatni wers - ten o wylewającej się cieczy jest beznadziejny . z pewnościa jestes w stanie napisać go inaczej , zachowując sens i to co chcesz powiedzieć . namawiam Cie spróbuj.
Panna Aleksandra
Panna Aleksandra 1 lipca 2008, 14:58
Coś pozmieniałam:)
Mam nadzieję że jest lepiej. To o wylewającej się cieczy o nazwie miłość zmieniłam na wylewającą się miłość po prostu. Na nic innego nie wpadłam.
Ujdzie?:)
Marek Dunat
Marek Dunat 1 lipca 2008, 17:13
no sądzę ,że jest już lepiej . a wiesz co ? w tym wersie o wylewaniu miłości . czy nie sądzisz ,że lepij byłoby ,, wylewam,, ? po prostu ,,m,, na końcu ? zobacz sama i cóż - poczekamy co powiedzą inni . jeśli ktoś jeszcze z opiekunów sie zgodzi , to ja jestem za dopuszczeniem . mam nadzieję ,że następny będzie już dużo bardziej przemyślany .
hayde
hayde 1 lipca 2008, 17:28
pierwsza część zdecydowanie jest za bardzo nacechowana sprawozdaniem.
Marek Dunat
Marek Dunat 2 lipca 2008, 11:16
na własna odpowiedzialność - dla zachęty za starania -puszczam . następny MUSI być lepszy . ani nie myśl , że będzie ulga. :)
zieloneciele
zieloneciele 2 lipca 2008, 11:29
"dla zachęty za starania -puszczam" .- to ja też poproszę następnym razem z takich powodów. bardzo to ważkie powody są.
:/
hayde
hayde 2 lipca 2008, 11:31
mhm. to ja wysyłam opiekunów na www.pisze-wiersze.pl
zobaczycie czym grozi przepuszczanie tekstów tylko za starania
zieloneciele
zieloneciele 2 lipca 2008, 11:42
obiecywałamsobie że sie tu już nie dopiszę.
złamię tę obietnicę.
tak sobie wyjmuję z tekstu "przeambitne" zwroty:

złoża nadziei
zatracam się w muzyce
posiadam olbrzymie serce
z którego wylewam miłość
prawdziwy optymizm

wersyfikacja dziwna. całość brzmi jak szereg zdań nie mających ze sobą zbyt wiele wspólnego. bajzel jednym słowem.

szalejesz panie Anathemo. żenujące to. tym bardziej że wiele lepszych tekstów od tego w koszu ląduje.
Marek Dunat
Marek Dunat 2 lipca 2008, 11:52
rzeczywiście nie są to słowa wybitne - w kontekście jednak całości nabierają znaczenia. do żenady tutaj daleko cielaku. tekst nie jest żenujący, a ja odczutuje go jako całość, a nie jako wyrwane z kontekstu fragmenty. jęśli poszłoby się proponowana przez Ciebie drogą pewnie niewiele wierszy na Wywrocie by przeszło autoryzację. jęśli uważacie sie drogie panie jakos szczególnie dotknięte moja decyzja - prosze pisać skarge do nadrzędnych władz. dyskusję na ten temat uważam za zakończona w tym miejscu . jeśli chcecie postawić to do dalszego sporu zapraszam do założenia tematu na Forum .
zieloneciele
zieloneciele 2 lipca 2008, 11:59
nie tekst Anathemo. postawa niektórych. nadrzędne władze są z zasady tyle warte co ten tekst mniej więcej. miłego dnia życzę poetom i czytelnikom.
Panna Aleksandra
Panna Aleksandra 2 lipca 2008, 18:20
Słowa wybitne to nie są. Myślę, że ani teraz, ani w przyszłości na wybitne słowa stać mnie nie będzie. Z prostej przyczyny- nie jestem wybitna;) W kontekście całości znaczenia nabierają, istotnie. Nie dodawałam tego przecież po linijce, czy po sylabie. I chciałabym, by odbierać to moje 'coś' jako całość. Chciałam przekazać, w pierwszej części to samo, co przekazałam w drugiej, tylko w nieco inny sposób. W pierwszej części miały być to, że sie tak wyrażę zawirowania artystyczne. Przedstawienie siebie w kompletnie pokręcony sposób, niosący jednak głębszą treść. I w wersji pierwotnej, po "jestem wariatką" był znak zapytania. Wyrażać miał on niepewność. Społeczeństwo XXI w. słysząc podobną wypowiedź (ciągle chodzi mi o część pierwszą) weźmie osobę mówiącą tak, za pozytywną artystkę, osobę z wyobraźnią, żartownisię, lub też nie weźmie jej na poważne. Nie będzie zastanawiało się nad sensem słów, a bardziej ich ułożeniem, doborem. Tekst podzieliłam na dwie części- w drugiej powiedziałam dokładnie to samo co w pierwszej, zamykając to jednak w innych słowach. Osoba, która w tych czasach kieruje się w życiu wiarą, nadzieją i miłością, jest optymistą mimo wszystko, jest uważana za wariata. Dlatego tu 'jestem wariatką' było z kropką na końcu. Jako osąd ostateczny. Nie jest to wielce głęboka treść. Głównie chodziło mi o pokazanie jak odbieram czasy teraźniejsze, nasze ograniczone społeczeństwo. Jak to w Zahirze pisze P. Coelho- teraz artyści zwracają uwagę głównie na styl, nie na treść ;) Zobaczcie, jak pod moim tekstem dobitnie to widać. Oczywiście, forma, w której zamieściłam moje 'dzieło' nie była poprawna, fakt faktem mam te 14, 5 roku i sporo czasu żeby się uczyć. Zamieszczenie mojego tekstu tutaj to była właśnie jedna z form nauki- pokazaliście mi błędy, daliście myślę, że sprawiedliwą ocenę. Jednak ja chciałam oprzeć się na przesłaniu. Poza tym chciałam uzyskać efekt czegoś w rodzaju wypowiedzi w kręgu AA. Języka bardziej mówionego, aniżeli pisanego. W sztuce przecież wszystko jest dozwolone, granicą jest tylko wyobraźnia tworzącego. I odbiorcy. Wiem, że nie jest to wielce ambitne. Starałam się jednak, i cieszę się, bardzo się cieszę Anathema to docenił. Jak ktoś wspomniał wcześniej, tekstu nie powinno się dopuszczać tylko za starania. Więc zastanawiam się teraz, czy to, co napisałam jest naprawdę beznadziejne? Czy jak?
Marek Dunat
Marek Dunat 2 lipca 2008, 19:26
:) . e tam pani Aleksandro . staraj się dalej - pisz. po prostu pisz. oczywiscie ,że widać co chciałas przekazać . następnym razem jednak postaraj sie być bardziej oszczędna w słowach bo paplasz jak stara ba... , znaczy kobieta , a przecież masz dopiero 14, 5 . ;) w każdym razie życzę Ci bys nie urosła na zgorzkniałą zarozumiała poetkę . :)
Andrzej Talarek
Andrzej Talarek 2 lipca 2008, 20:22
Najpierw daem Ci 5 a potem przeczytałem Twój wpis i jestem pod jeszcze większym wrażeniem . Dla mnie Twój wiersz jest świtny, ale ja jestem profan inżynier i mogę się mylić - to takie zastrzeżenie podkreśla moją niepewność siebie jako piszącego. Niemniej uważam, że napisałaś bardzo ciekawy - nawet bez Twoich wyjaśnien - wiersz i mi się bardzo spodobał, najbardziej z disiaj czytanych.
Pozdrawiam
Marek Dunat
Marek Dunat 2 lipca 2008, 21:06
heh pani Aleksandro - zobacz , nawet antagonisci Twoi nie dali Ci fatalnego :D , a pan inżynier nawet bdb ! :) to zobowiązuje.
Panna Aleksandra
Panna Aleksandra 2 lipca 2008, 21:16
Ale ja panną jestem, Anathemo:P PANNĄ;)

Tak więc znaczy to, że nie jest beznadziejnie;) I zobowiązuje... może. Tylko ja się rzadko z obowiązków wywiązuję. Widać zmienić przyzwyczajenia muszę:P Najwyżej jak dodam coś znów stwierdzisz, że 'Wariatka' to był cudowny przypadek, i że ja to za grosz talentu nie mam, i będziesz żałował swojej decyzji, co do tego tworu. Ale nie wyprzedzajmy;)
Marek Dunat
Marek Dunat 2 lipca 2008, 21:20
ano nie wyprzedzajmy . a wiesz ,że nigdy nie mówiłem że ,, znów,, nie masz talentu ? nie kłam panno ! gdybym go w Tobie nie zobaczył to z pewnością nie byłby on na pierwszej stronie. ;)
Andrzej Talarek
Andrzej Talarek 2 lipca 2008, 21:24
Trzymaj się Panno Aleksandro, bo już masz dwóch przyjaciół.
Panna Aleksandra
Panna Aleksandra 2 lipca 2008, 22:31
To 'znów' to ja nie wiem jak i dlaczego napisałam. W każdym radzie bez 'znów' miało być. Po prostu stwierdzisz że ja za grosz talentu nie mam i tyle. ;)

I miło, miło. Myślałam, że rzucam się na pożarcie wilkom, a tu proszę:)) Dziękuję panowie;)
więcej komentarzy »
przysłano: 29 czerwca 2008 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca