Literatura

kra (wiersz)

nierealna

 

matka często do mnie mówi
albo milczy - między nami wiele
słów i spojrzeń.

dużo rozmawiamy
milcząc o przeszłości.

w rodzinnej próżni -
my obie.


dobry 5 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Zły Miś
Zły Miś 5 lipca 2008, 21:51
Witam na Wywrocie. Powyższy tekst, hmm, opowiada o codziennej realności w kontaktach międzyludzkich, jednakowoż niestety w ogóle nie porywa, nie zaskakuje, a wręcz nudzi. Jest przewidywalny i - przykro mi- lecz na pewno go nie zapamiętam. Ale czekam na następne.
Pozdrawiam,
M.
Nie ma mnie
Nie ma mnie 5 lipca 2008, 22:28
A ja uważam wprost przeciwnie.Wielką sztuką jest "zmieścić" tak wiele w miniaturce. Autorce to się moim skromnym zdaniem udało.
Wprost przeciwnie do mojego przedmówcy, te frazy zostaną w mojej pamięci, na dłużej, zaręczam.
Słowem , ciekawy wiersz, ciekawy tytuł - mocne i dobre , krótko, acz dobitnie "opowiedziane".

Pozdrawiam.
zieloneciele
zieloneciele 6 lipca 2008, 00:21
literówka
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 6 lipca 2008, 08:20
mi też się podoba i kojarzy sie nieodparcie z wersem: jak na lotni zawieszony..
zieloneciele
zieloneciele 6 lipca 2008, 09:28
a dla mnie ani tak ani nie. nie wywołał emocji, choć zapisany zgrabnie. mnie razi:
"dużo rozmawiamy
milcząc o przeszłości"
razi, ponieważ milczące rozmowy motywem są dość powszechnym, żeby nie powiedzić pospolitym.
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 6 lipca 2008, 09:52
Cóż, nie porwał. Od początku wiadomo, o co chodzi, ale Autorka nie popełniła błędu przegadania, co w takim przypadku od razu by ją dyskwalifikowało. Ja myślę iż jest to niczego sobie debiut tutaj i chętnie bym puścił na pierwszą stronę. Tym bardziej, że ta 'rodzinna próżnia' jest bardzo zastanawiająca i oddziałująca na myśli.
Czy po 'przeszłości' nie powinna być kropka?
Zły Miś
Zły Miś 6 lipca 2008, 09:54
nie porwało, ale, Panie A., też myślę, że mogłoby polecieć. Milczenie o przeszłości i ta próżnia to mocne punkty.
Nie ma mnie
Nie ma mnie 6 lipca 2008, 12:16
Uważam, że wiersz- miniaturka powinien być zaakceptowany.
Co za przetargi tutaj jak o Nobla?
I jakby tutaj jacyś sami "wielcy poeci"...(sic!)
Dziwne, może się wiersz nie podobać, ale przecież merytorycznie
rzecz biorąc , to dobry i ciekawy tekst.

Pozdrawiam.
zieloneciele
zieloneciele 6 lipca 2008, 12:23
"I jakby tutaj jacyś sami "wielcy poeci"...(sic!)"- chyba jednak czasem ponosi. przykre.

hmm...nie wiem czy mozna stwierdzić jednoznacznie czy tekst jest ciekawy...ilu odbiorców tyle zdań na ten temat zapewne. choć jest zgrabnie, już to chyba pisałam. jest poprawnie.
Nie ma mnie
Nie ma mnie 6 lipca 2008, 12:42
Nie będzie takie przykre, jeśli zaczniecie się inaczej zachowywać. I tyle. Generalnie rzecz biorąc , to nie do pani zielonec się miało odnosić.
Poza tym więcej czytajcie, w tym poezji na całym świecie - poezja jak każda dziedzina sztuki rozwija się, poszukuje - dlatego nie powinno się trwać cały czas w skostniałej już formie. I takiej, jako już dobrze znaną , przyklaskiwać. To moje szczere osobiste zdanie, ale może nie do końca gadam głupoty.

Pozdrawiam.
zieloneciele
zieloneciele 6 lipca 2008, 12:59
"zaczniecie się inaczej zachowywać"?. przykre że znów zaczyna się jakaś hmm..przepychanka słowna.
teraz to ja już pani nie rozumiem, Frannie. no cóż, nie wszystko i wszystkich rozumieć musze. tylko myślałam, że nareszcie będzie o utworze. bez przytyków do komentujących, piszących etc.

pozdrawiam.
joan
joan 6 lipca 2008, 14:28
dziękuję za komentarze
Sirocco
Sirocco 6 lipca 2008, 22:41
dojrzały tekst. Dużo mówi o relacjach między dzieckiem a rodzicem. Ale....nie wszyscy kapują,
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 6 lipca 2008, 23:58
Widocznie nie wszyscy mają takie doświadczenia, Sirocco. : )
ew
ew 7 lipca 2008, 09:30
Milczenie masz powtórzone w drugim i czwartym wersie, w miniaturze to razi, słów niewiele a w tym powtórka. Przemyśl to, proszę. Treści wiele w tym przekazie , ale jakby mocy brakło trochę, w spokojność ubrałaś wiersz, w zastanowienie. Nie jest rewelacyjnie, ale na debiut całkiem nieźle.
Marek Dunat
Marek Dunat 7 lipca 2008, 10:06
zauważyłem kłótliwość niektórych . znamienne ,że to kobieta:D. a to powtórzone ,, milczenie,, rzeczywiście do zmiany , ale nie dyskwalifikuje. a miniaturka ogólnie niezła.
joan
joan 7 lipca 2008, 10:40
przemyślę wszystkie uwagi:) dziekuje
Nie ma mnie
Nie ma mnie 7 lipca 2008, 15:58
Proszę szanownych oponentów - "milczenie" tutaj nie RAZI!
Jest jakby podkreśleniem obu płaszczyzn, jest celowe i dobrze tutaj gra , chociaż się powtarza, przecież w pewnym sensie! (milczy/milcząc - świetne!). Proszę poczytać wiersz na głos, naparwdę tutaj jest "OŚ" miniaturki, ważne to i niesłychanie na miejscu.

Pozdrawiam.
Latte
Latte 8 lipca 2008, 19:33
:) no już wiesz że dobry debiut:)))
Maniaq
Maniaq 11 lipca 2008, 17:17
czasami ludzie rozumieją się bez słów zarówno na dobre jak i złe. próżni o której piszesz w ostatniej strofie nie widzę przez to w jedynie negatywnym świetle. poza tym wcześniej już dowiedziałem się o tym że dużo spraw zostało zamkniętych. Proza życia rodzinnego ujęta w jakże smakowity sposób i powodująca u mnie różne uczucia bardzo mi się spodobała
joan
joan 11 lipca 2008, 18:53
dziękuje wszystkim za komentarze:)
przysłano: 5 lipca 2008 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca