Literatura

Naznaczeni (wiersz)

smokooka

drugi z pierwszych. Dedykowane, niedostarczone było :) wersja odmieniona - dzisiejszym pisaniem cechowana bardziej :)

pragnę ci złożyć hołd hipokryto
co z ambony uczyłeś widzieć, doznawać
smakować oratorskiego kunsztu

dzięki twojemu brakowi osobowości
poznałam różnorodnie wierne oblicze
bezczynne słowa się nie liczą

świadoma na kogo liczyć może potomek
nie pokażę mu ornamentów partnerstwa
czasem żal tych kilku ruchów bioder

efektownymi pozorami zgasiłeś ślubowania
obrączki przetopiłeś w żałosną kupę
zyskałam bezwarunkową miłość syna

tak oto dojrzewając przemiękamy sobą
udziela się poczucie humoru
zainfekowane automatyczną sekretarką

 

 

 


dobry+ 5 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 6 lipca 2008, 13:28
wiedzę t ę.. po co to "tę"?
rozwody zamieniają różne rzeczy w quano...
świetny!
smokooka
smokooka 6 lipca 2008, 13:40
Ogona wywaliłam, dziękuję za :)
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 6 lipca 2008, 15:58
no i git... grzeczna dziewczynka:P:)
Marek Dunat
Marek Dunat 6 lipca 2008, 16:28
znowu Ty ?? :/ no nie . przyjdę później .
smokooka
smokooka 6 lipca 2008, 17:59
niecierpliwie czekam :P
zieloneciele
zieloneciele 6 lipca 2008, 19:26
troszke za dużo patosu jak dla mnie...ale tylko troszkę.
smokooka
smokooka 6 lipca 2008, 19:38
dzięki Zieloneciele - wiem, wiem :) ze złości połamię mu kości :D
Marek Dunat
Marek Dunat 6 lipca 2008, 23:09
eech - przegadałaś Młoda Damo . Widocznie pisałaś na świeżo . Teraz pewnie nie napisałabys aż tylu słów . radziłbym zabrać , przemysleć , zredukować i wystawić np. jako trzystofowy wiersz z treścia skumulowana na maxa . potencjał w tym rozwleczonym tekście jest b. duży i po zapanowaniu nad czasami , zaimkami , babskim rozgadaniem może powstać naprawdę fajna rzecz.
smokooka
smokooka 6 lipca 2008, 23:25
no to do roboty się zabiorę i się zobaczy :)
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 7 lipca 2008, 11:26
Ojej, słowotok... i to nie złocisty. Może poucinaj kilka fragmentów, bo to nie jest wdzięczny temat i szybko nudzi, gdy nie ma w nim nic mocnego i jest przegadany.
smokooka
smokooka 7 lipca 2008, 13:27
jest go połowa teraz :D
Marek Dunat
Marek Dunat 7 lipca 2008, 14:02
,,poznałam oblicze twoje kochany
różnorodnie nacechowane wiernością
bezczynnym słowom nie wolno ufać,, - inwersja tutaj jest naprawdę do d... . również zastosowana przerzutnia nie jest najszczęśliwsza, przerzutnie zresztą nie są najmocniejsza Twoja strona Młoda Damo . i jeszcze jedno - tak na szybko .
nie sądzisz ,że owo,, guano,, można zamienić na swojski wyraz ,, kupa,, , która w tym wypadku pełniła by rolę dodatkowo wieloznaczną ? postęp w tym tekście duży . od Ciebie zależy , czy tak chcesz pozostawić .
smokooka
smokooka 7 lipca 2008, 18:32
lubię go Anathemie więc jeszcze poproszę o chwilę do namysłu :)
Marek Dunat
Marek Dunat 7 lipca 2008, 19:38
dobrze sie zastanów . guano zawsze tylko gównem zostanie, kupa natomiast może mieć też inne znaczenie. a ono właśnie zamiennie może w tym wersie stwarzać ciekawą dwuznaczność .
smokooka
smokooka 7 lipca 2008, 20:10
dziękuję Ci Anathemie, naprawdę mi pomogłeś z tym wierszem. Poza bałwochwalstwem na innych forach nikt mnie nie mobilizował do pracy. Super. :)
Marek Dunat
Marek Dunat 7 lipca 2008, 20:14
ee tam . nie przesadzaj . i pamietaj - uległość do jedna z głównych cnót kobiety. ;)
smokooka
smokooka 7 lipca 2008, 20:32
zaśmiałabym się ale zostanę posądzona o pitolenie, jako i zwykle :D
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 7 lipca 2008, 20:49
Ho ho ho! Prawdziwa bajka o brzydkim kaczątku, jeżeli chodzi o wiersz w samym sobie. Nawet pokuszę się o ocenkę. : )
Nie ma mnie
Nie ma mnie 8 lipca 2008, 01:48
A mnie się podoba. Fajny "flow" tutaj. Coś "szczypnęłabym", jak to ja, bo się ciuta dłuży, ale i tak jako przekaz brawo.

Wybacz Autorze, że pod Twoim wierszem, oki?

ps. p. Anathema, mniemam , że napisałes to: "i pamietaj - uległość do jedna z głównych cnót kobiety. ;)" żartobliwie, bo inaczej masz u mnie "przechlapane". Nigdy nie byłam uległa, a zapewniam Cię, że mam wiele świetnych cech kobiecych!

Pozdrawiam
Marek Dunat
Marek Dunat 8 lipca 2008, 05:38
no ale w takim razie z przykrością stwierdzam Erannie , że jednej z ważniejszych Ci brak , a przez to sporo tracisz. Ale ;) - wszystkiego przecież można się nauczyć . :D
Usunięto 1 komentarz
przysłano: 6 lipca 2008 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca