I tak chcę (wiersz)
Paranoja
To mój pierwszy text...
[poddaje go ocenie Czytelnikow - Skc]
Zapomniana Przyjaźń
zżera mi umysł
Wszechobecna Fałszywość
wypala oczy
Nieistniejąca Miłość
miażdży mi serce
A wrodzona Wrażliwość
błaga o litość
Myśli zmieniają się w krwawe potoki
sunące dolinami ciała
sprawiają ból
Ból
rozprzestrzeniający się z każdą wątpliwością
I tak chcę zyć
zżera mi umysł
Wszechobecna Fałszywość
wypala oczy
Nieistniejąca Miłość
miażdży mi serce
A wrodzona Wrażliwość
błaga o litość
Myśli zmieniają się w krwawe potoki
sunące dolinami ciała
sprawiają ból
Ból
rozprzestrzeniający się z każdą wątpliwością
I tak chcę zyć
niczego sobie
11 głosów
przysłano:
7 listopada 2000
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się