Literatura

szeptane (wiersz)

Latte!

najprościej odwrócić się nie słyszeć

przez ramię rzucić do jutra

co nie ma najmniejszego znaczenia

nie odmieni przyszłości

dobiegającym przekleństwem

odepchnąć żal

obojętnością zalepić dziury w solniczce

 

a przecież najwięcej mają do powiedzenia

ci którzy mówią najciszej

 

ja milczę


wyśmienity 10 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Kuba Nowakowski
Kuba Nowakowski 7 sierpnia 2008, 18:14
no, Lattuś, warto było pomilczeć. Pięknie. "obojętnością zalepić dziury w solniczce" ojojoj, szerokie pole do interpretacji tego kawałka, sól, hmm....
Poraz drugi na wywrocie dodaję coś do ulubionych. Może i bywały tu lepsze wiersze, ale na tą chwilę, ten bardzo mi się spodobał.
Latte
Latte 7 sierpnia 2008, 18:16
Dzięki...
ew
ew 8 sierpnia 2008, 06:45
od jutra już nie powiem nic
świadkami nasze cztery ściany
lepiej odwrócić się i wyjść

- taka interpretacja mi się nasunęła, zamyśliłam się nad istotą dogadania się z kimkolwiek i nad sensem używania jakichkolwiek słów ..
Zły Miś
Zły Miś 8 sierpnia 2008, 09:44
Puentą zepsułaś wszystkie możliwe niedopowiedzenia wiersza.
Latte
Latte 8 sierpnia 2008, 09:48
acha
ew
ew 8 sierpnia 2008, 10:00
Jeśli pointa kursywą i przedzielona enterem to myślę, że niedopowiedzenie nie jest takie oczywiste Michał
Marek Dunat
Marek Dunat 8 sierpnia 2008, 10:00
a ja przeciwnie - uważam ,że pointa jak najbardziej .
Latte
Latte 8 sierpnia 2008, 10:01
dzięki... bo ja też uważam, że ta pointa jest dobra i na swoim miejscu.
joan
joan 8 sierpnia 2008, 10:20
a mi dwa momenty kursywą zbite w całość fajnie brzmią:)

do jutra ja milczę:)

pole interpretacji znakomite:)
tajemnica
tajemnica 8 sierpnia 2008, 10:27
Dziury w solniczce bomba :) Bardzo podoba mi się wieloznaczność.
Pointa jak dla mnie całkowicie na miejscu, wpasowana w klimat i nie sądzę, że mogłaby być tutaj akurat lepsza.
Nadal pozostawia niedopowiedzenie, nie zgodzę się z opinią Michała. Ile osób tyle zdań - zawsze to powtarzam. :)

W niewielu słowach ujęłaś kwintesencję milczenia, niedopowiedzeń, delikatnie, wręcz szeptem :)
Do mnie przemówił i wezmę go sobie jako motto na takie chwile, kiedy usta chcą krzyczeć coś, co nie zawsze warto powiedzieć na głos.
Latte
Latte 8 sierpnia 2008, 10:28
Dziękuję :)
Michał Domagalski
Michał Domagalski 8 sierpnia 2008, 12:37
Wiersz jak najbardziej głośno wyszeptany in plus.
Pozdrawiam!

"ja milczę" - +
Latte
Latte 8 sierpnia 2008, 12:38
Dzięki ;)
estel
estel 8 sierpnia 2008, 17:36
No. Wiersz. A co z kwestią jakości? Wszak jakość ponad ilość. Więc może i najwięcej, ale jak?...
Jeśli o jakość tego wiersza chodzi - dla mnie wątpliwa. Wybacz Latte!, najwyraźniej mam jakąś ułomność przy Twoich wierszach i nic nie czuję, jakiś paraliż może, czy kie licho...
Latte
Latte 8 sierpnia 2008, 18:11
Nie bardzo rozumiem przytyk ilości do jakości w tym wypadku.

Ja od zawsze uważam, że wszytko jest sprawą gustu, bez względu na efekty cieszę się, że zajrzałaś.

Pozdrawiam
Marek Dunat
Marek Dunat 8 sierpnia 2008, 19:20
no to mamy pas. 2 za - ja i ew. , dwa przeciw - estel i miś . pan A - nieobecny . czas podjąć decyzję . w takim razie podpieram sie głosami czytelników.
Latte
Latte 8 sierpnia 2008, 19:37
Dzięki Anathemo.
estel
estel 8 sierpnia 2008, 19:40
:)
Waldemar Dąbrowski
Waldemar Dąbrowski 14 września 2008, 12:11
... super...!!! :)
przysłano: 7 sierpnia 2008 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca