Literatura

Marynowane śledzie (wiersz)

Fansted

To jest wracaniem do domu
na obiad
na kanapę
przed telewizor
I po co to zmieniać
i jak żyć bez tego
To jest wrócenie
z odpowiedzią prawdziwą
kocham
w słowie pełnym
i przebarwnym
a po obiedzie
Hela są jeszcze te marynowane śledzie?

Poza czasem

słaby– 5 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 15 listopada 2000

Inne teksty autora

Jak Anioł
Fansted
Z głową na karabinie
K.K. Baczyński
Ogród
Stanisław Grochowiak
W pejzażu
Józef Czechowicz
Tu też
Fansted
Pan Szatan
Fansted
Z lekkim gazem
Fansted
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca