Literatura

skok wzwyż (wiersz)

mm

nie wiem czy wybrałam właściwy styl
ale jakoś musiałam ci pokazać
jak nisko ode mnie jesteś
z ciałem po bokach ale nigdy w sobie

może poczułeś echo własnych
uderzeń o ziemię o uda
ciągle w jednym miejscu
w którymś kiblu

wiesz już że tylko skacząc
z wysoka masz pewność
że tuż nad ziemią
z bryły zamienisz się w ciało


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
zieloneciele
zieloneciele 17 sierpnia 2008, 19:17
według mnie zrozumiałe raczej dla adresata...
tryptyk
tryptyk 17 sierpnia 2008, 21:09
jak nisko ode mnie jesteś

no dla mnie ten wers jest kaleki
Zły Miś
Zły Miś 18 sierpnia 2008, 09:10
''jak nisko ode mnie jesteś'' -> faktycznie kuleje. Lepiej by pasowało:
''jak nisko pode mną jesteś''.
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 18 sierpnia 2008, 13:33
Miś ma racyję.

Raczej mało interesujący wiersz, taki trochę symboliczny, ale z drugiej strony nie odzwierciedlający żadnego przekazu, tylko jakąś megalomanię peelki.
Michał Domagalski
Michał Domagalski 18 sierpnia 2008, 20:23
"jak nisko ode mnie jesteś" - albo jak Zły, albo 'o ile niżej ode mnie jesteś'.
Kibel jakoś tak się z resztą stylu nie składa. Dwa warte uwagi wersy:

'z bryły zamienisz się w ciało'

i

'z ciałem po bokach ale nigdy w sobie'

Całość tekstu: zdecydowanie... słaba.

PS

Nadchodzi Was wielu z Olsztyna Wschodniego?
piotr binkowski
piotr binkowski 18 sierpnia 2008, 20:30
całe mnóstwo:)
''jak nisko ode mnie jesteś'' to dobry wers o umieraniu
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 20 sierpnia 2008, 12:41
Out.
przysłano: 17 sierpnia 2008 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca