Literatura

beznadziejny (wiersz)

Grzesiek z nick-ąd

na łódeczkach ze starej gazety
bez znaczenia bez sensu i barw
odpływając na inne planety
obudzimy się w nie swoich snach

z granitowej  pamięci wykuci
łatwiej chować niż zachować twarz
trochę późno by życie ocucić
i za późno by komuś je skraść

ze spróchniałych wspomnień wycięci
popełniamy kolejny faux pas
trochę późno by miłość zachęcić
i na dłoni komuś ją dać

w filiżankach pełnych od biedy
łyżką cukru płyniemy przez strach
i nieważne gdzie ale kiedy
porcelana roztrzaska się w mak


dobry 8 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
hayde
hayde 25 sierpnia 2008, 09:22
bo z Grześkiem to jest tak - zawsze jak się wchodzi na stronkę z jego wierszem, ma się pewność, że znajdzie się coś fajnego.
porcelana, łódeczki, marzenia - niespełnione skoro tytuł "beznadziejny".... podoba mi się :)
zieloneciele
zieloneciele 25 sierpnia 2008, 10:39
Grzesiu, przystopuj proszę, bo zmuszasz do refleksji ;)
ew
ew 25 sierpnia 2008, 19:11
Beznadzieję zapisałeś bezbłędnie, spóźnienie na wszystko płynie przez wiersz lekko , tkliwie i smutno. Do filiżanek nasypię prócz cukru, trochę kawy, by po błękicie fale nie niosły, bo za dobrze by było, zbyt wesoło i zbyt przejrzyście. Porannej kawy.
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 25 sierpnia 2008, 19:16
a ten cukier taaaki nie słodki...
słodko-kwaśny?:)
Marek Dunat
Marek Dunat 27 sierpnia 2008, 01:00
beznadziejny ;)
przysłano: 25 sierpnia 2008 (historia)

Inne teksty autora

piosenka przeufna
Grzesiek z nick-ąd
piosenka na każdą okazję
Grzesiek z nick-ąd
Makatka współwinna
Grzesiek z nick-ąd
piosenka na bezdechu
Grzesiek z nick-ąd
krótki wiersz do poprawki
Grzesiek z nick-ąd
wiersz dojrzewający
Grzesiek z nick-ąd
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca