Zostaję (wiersz)
Charles B. Rosma
Babie lato plącze się ptakom;
z dnia na dzień ćwiczy oddechy.
Zieleń bardziej szorstka - chciałbym jak pelikan
stojąc na jednej nodze, wtulić głowę i zasnąć.
Odrodzić duszę.
dobry
1 głos
przysłano:
27 sierpnia 2008
(historia)
przysłał
Charles B. Rosma –
27 sierpnia 2008, 14:41
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
czekam na następne
pozdrawiam
I w tej formie Ci do twarzy, jak widzę.