nienazwane 3 (wiersz)
nF
z całym szacunkiem dla cieni
dla których sen jest koniecznością
i z konieczności wchodzą w nasze usta palce
opętują nasze umysły penisy
zaprzątają swoją obecnością
rozmieniają na drobne historie
na inne wątki plotą możliwe
happy endy wołają o chwilę rozsądku
o cały świat oparty na racjonalnej myśli
która śni się złowieszczo
w popołudniowych drzemkach
w naprężonych przyśnieniach
wyśnieniach wysiłkach myśli przyśni
się wreszcie nareszcie sen o wszystkim
się ziści i zmusi swą cześć zawsze oddawać
na hejnał
fatalny
1 głos
przysłano:
10 września 2008
(historia)
przysłał
nF –
10 września 2008, 08:43
autoryzował
ew –
12 września 2008, 10:36
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
a tak poważnie. na Twoim miejscu wykorzystałbym kilka fraz, jak choćby ,,cześć zawsze oddawać
na hejnał,, w jakims uzasadnionym wierszu . to tutaj nie dla mnie.
w naprężonych przyśnieniach
wyśnieniach wysiłkach myśli przyśni
się wreszcie nareszcie sen o wszystkim
się ziści i zmusi swą cześć zawsze oddawać
na hejnał
- to jest kawałek, który mógłby obronić wiersz, który właściwie za cały wiersz mógłby robić, ale ten kawałek jest mniejszą częścią całości, Felixie..