grzybolanie(frazki czy a ostatnia z innej bajki)) (wiersz)
Grzesiek z nick-ąd
"można wierzyć[..] to też poezja"
:)))))))))))))
Praw dziwek
Rozgrzewają łoże
Dla wyrzeczeń wielu
Kiedy zdrowy korzeń
I piękny kapelusz
Stare grzyby
W cieniu młodych zagajników
Dumnie prężą swoje wdzięki
Lecz przy pierwszym już dotyku
Nie ma czego wziąć do ręki
Ry(d)zykowne cięcie
Gdy wycinam rydze
W uszach dźwięczą słowa
Czarownic nie widzę
Ja prezydentowa
Rydzyki pokażcie
Czerwony kapelusz
Jednak było łatwiej
W czasach bez moheru
z trawy
Było ich trzech i za duży płot
A w koło Niemcy i żydzi
Pierwszego z kąpieli wyżarł kot
Resztą niestety się brzydził
I pozostali za pan brat
Ukradli księżyc wraz z senatem
Aż bierze złość i wielki smak
na nadziewany drób granatem
wyśmienity
2 głosy
przysłano:
22 września 2008
(historia)
przysłał
Grzesiek z nick-ąd –
22 września 2008, 20:14
autoryzował
ew –
25 września 2008, 09:33
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
Dlaczego Żydzi są napisani po małemu?