Literatura

W pogoni za czasem (wiersz)

Tebasile

Zaraz cię złapię!
Jestem tuż za tobą,
depczę ci po piętach!
(już prawie jeszcze chwila prawie prawie)

Palce na jedwabnej koszuli
zaciskają się.
Mam cię!
(tak wreszcie już muszę złapać oddech)

Teraz się nie wymkniesz.
Osadzam cię w złotej klatce.
Siadam na wielkim tronie.
(jestem dumna dumna taka dumna)

Uwięziłam cię i podziwiam.
Mówicie do mnie per Władczyni Czasu!
Korona ciąży coraz bardziej i wciąż siedzę.
(nudno nudno jest mi nudno)

Mam pomysł!
Pobawimy się znów.
Otwieram drzwi klatki...

Jeden… Dwa… Trzy… Dziesięć!
Zaraz cię złapię!...


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 29 września 2008, 10:05
Denny.
ew
ew 29 września 2008, 10:22
Zabawa czasem.. ech , gdyby tak można było łapać go i wypuszczać wedle potrzeby. Temat fajny , do zastanowienia , ale sposób jego podania- zupełna klapa. Zapis w pierwszej osobie brzmi dziecinnie, bezpośrednie zwracanie się do adresata wywołało tylko lawinę zaimków. Widziałabym ten temat raczej w miniaturce. Spróbujesz ?
Tebasile
Tebasile 29 września 2008, 15:47
Panie A., mało konstruktywna dla mnie ta krytyka ;)
przysłano: 28 września 2008 (historia)

Inne teksty autora


Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca