Literatura

stacyjki (wiersz)

Latte!

A.B

 

posmutniały perony, zatłoczone

podróżnymi z dążeniami i bez.

snują się w tam i z powrotem.

bilety dokądkolwiek mają właścicieli,

tylko zimne poranki są osierocone. nikt ich nie łaknie.

 

jestem obok, ubezpieczona na wzruszenia

paczką chusteczek i zapatrzeniem w obydwu kierunkach.

nie pragnę marnych uniesień. toną.


wyśmienity– 3 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 5 pazdziernika 2008, 20:12
no tego tytanica daruj Gosiu nam:))
gdyby się skończył na uniesieniach napisałbym znakomity... a po tytaniku mnie się odbija jeszcze:(((
Latte
Latte 5 pazdziernika 2008, 20:16
Wybacz mi tą czkawkę ;) od wczoraj szukałam do niego zamiennika. Może i masz rację, że może być bez niego :) dzięki
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 6 pazdziernika 2008, 02:20
hehe... zawsze...:)
Latte
Latte 6 pazdziernika 2008, 06:40
hehe:)
Marek Dunat
Marek Dunat 6 pazdziernika 2008, 18:01
przynajmniej o jedne ,, kierunki,, za wiele . raczej te pierwsze. podobają mi sie za to szyki wersów. ogólnie za.
Latte
Latte 6 pazdziernika 2008, 18:19
No masz Marek rację. Nie wiem co ja mam z tymi kierunkami ostatnio :)
Michał Domagalski
Michał Domagalski 6 pazdziernika 2008, 18:39
Kilka ładnych pomysłów. Jak rzecze Marek: ogólnie za.
joan
joan 7 pazdziernika 2008, 07:59
i dobrze że marne uniesienia toną:)
sens 7 pazdziernika 2008, 12:12
nie. masło maślane. nie ziębi nie grzeje. pozdrawiam
przysłano: 4 pazdziernika 2008 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca