Ty.... (wiersz)
ewelinka0000
przeważnie to pisze do szuflady i dla siebie, ale fajnie będzie zostac ocenionym przez innych....
Pojawiłeś się nie proszony
Przybiłeś do brzegów przystani mojego serca
Zarzuciłeś kotwice
I jak kapitan kierujesz statkiem mojego życia
Aż dopłyniemy do brzegów naszej egzystencji...
przysłano:
18 pazdziernika 2008
(historia)
przysłał
ewelinka0000 –
18 pazdziernika 2008, 22:46
autoryzował
estel –
19 pazdziernika 2008, 15:04
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
i nie zostaje nam już nic:(((
wiersza nie stwierdziłem natomiast wyznanie fajne:) dla kapitana szczególnie
:))
2. Treść - miłość. Temat dla najodważniejszych i najpewniejszych. Jak nie to...
3. ... wychodzą takie kaleczki jak w powyższym. Wyrażenia typu: przystań mojego serca, statek mojego życia, brzegi naszej egzystencji, itp. - nuda, że już pominę moje moje nasze.
4. Próbuj dalej.