Literatura

Skarżypyta /hard/ (wiersz)

ono matopeja

No to na drugą nóżkę.

Proszę pani, proszę pana,
Nie obraźcie się od rana,
Powiem wam w wielkim sekrecie,
Co się działo w toalecie:
Janek naszczał obok deski,
Smród unosił się nieziemski.
Mała Julka okres miała.
Pierwszy, to się strasznie bała.
Jacek zrobił loda Wieśce,
A zakochał się w Teresce.
Czy on jej, czy ona jemu?
Nie pamiętam jak to było,
Grunt, że dobrze się skończyło.
Ja przespałam się z proboszczem...

Figlimigli, kto cię pyta?

Nikt, ja jestem skarżypyta.



fatalny 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Manekeane
Manekeane 26 pazdziernika 2008, 18:14
Rymowanka dla dzieci.
Marek Dunat
Marek Dunat 27 pazdziernika 2008, 11:02
nowa wersja skarżypyty . uśmiechnąć sie nie zaszkodzi , ale doszukiwać sie wartości raczej na próżno .
ew
ew 28 pazdziernika 2008, 09:24
:)
przysłano: 26 pazdziernika 2008 (historia)

Inne teksty autora

***
ono matopeja
karawana
ono matopeja
Trawa
ono matopeja
Samochwała /hard/
ono matopeja
*** (dwa anioły )
ono matopeja
krawiectwo lekkie
ono matopeja
od(nowa)
ono matopeja
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca