O końcu (wiersz)
Cezary Dobies
O końcu
odchodząc zamknij drzwi po cichu
tak, żeby nie słyszały ich uszy
i oczy nie widziały mówiących ust
podziel cios na dwie połowy
równe, na każdy policzek
otwórz szeroko plecy
i wymierz go w siebie
na koniec - zabierz ze sobą ból
w całości, bez śladów, okruchów
nie dziel się nim z nikim
nawet w potrzebie
to twój ból
co tam inni
niech ciebie boli
dobry
1 głos
przysłano:
11 listopada 2008
(historia)
przysłał
Cezary Dobies –
11 listopada 2008, 05:37
autoryzował
Marek Dunat –
14 listopada 2008, 09:09
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się