Literatura

Dla Ciebie (wiersz)

Angel7

Na dole, gdzie sny toną w objęciach śmierci
Tańczyła mała dziewczynka
Sukienka w kolorowe kwiatki furkocząc na wietrze
Tysiące martwych ciał bawiła
Jej włosy niczym dzika łąka grze wiatru się oddawały
Mijał czas a ona samotna nadal zakątki swego świata zwiedzała
Bóg dał jej towarzysza
Od tej pory on stał się jej światem
Wschodem i zachodem słońca
Muzyką która wnikała w jej ciało
Nie było już dziewczynki ani beztroskich zabaw
Nie było łez ani samotnych poranków...




niczego sobie 20 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Alo
Alo 13 czerwca 2004, 15:18
Ten komentarz jest lipa
przysłano: 1 grudnia 2000

Inne teksty autora

Anioł
Angel7
***
Angel7

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca