Literatura

(O)POZYCJA(CH) (wiersz)

annabell123



a ty mnie chwilo tumań ciągnij po bezdrożach

jak psa tarmoś ucz służyć do pańskiego buta

wiązać w pęki pochwały głosu- parszywego

stoicko pod latarnią nie wystawać darmo



poza horyzont zepchnij na wybranej drodze

nadepnij mi na palce zegnij karku jeszcze

każ w pozycji wypiętej warować pod ścianą

zasług jasna cholera! teraz do mnie strzelaj


wyśmienity 5 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 27 grudnia 2008, 22:13
Tytuł jest mega!
tussilago 27 grudnia 2008, 22:37
Mocny... podoba się bardzo.
postmoderne
postmoderne 27 grudnia 2008, 22:54
Za Panem A. - pięć gwiazdek za tytuł.
estel
estel 27 grudnia 2008, 23:08
I treść tytułowi nie ustępuje. Bez żadnych wątpliwości.
Zapachniało mi trochę Gałczyńskim...
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 28 grudnia 2008, 10:24
świetny wiersz buntowniczo-służalczy bym rzekł..
zwyczajnie świetny!
Latte
Latte 28 grudnia 2008, 10:48
Bardzo mi się podoba !
annabell123
annabell123 28 grudnia 2008, 10:53
Staram się... dziękuję... :)
oli 13 stycznia 2010, 02:15
Przedmówcy powiedzieli (napisali) wszystko. ;)
przysłano: 27 grudnia 2008 (historia)

Inne teksty autora

Mokradła mokradła
annabell123
Za kresy
annabell123
Sklon
annabell123
Przeciwbólowość
annabell123
Kolebka z mamuną
annabell123
NIEDOPATRZONA
annabell123
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca