Literatura

"DZIENNIK PORANNY" (wiersz)

beti027

o miłości?

nie obchodzi mnie
że nie czytasz wczorajszych gazet
z relacjami sportowymi i wynikami
zwycięzców w biegu przez płotki
do konfesjonału

nie mają sensu
zamarznięte ławki w miejskim parku
na dwusetnym kilometrze
pielgrzymki do ziemi obiecanej

nie ma znaczenia
ile banknotów zwijasz w portfelu
gdy rzucasz dziesięć groszy
żebrakowi na wino

nie liczy się
pięćdziesiąty pierwszy mercedes
w twoim oszklonym garażu
zakrywający kolejny kompleks

znów noc zabrała sen
więc piszę w dzisiejszej prasie

wtorek
mecz będzie jutro


dobry 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Marek Dunat
Marek Dunat 3 stycznia 2009, 12:23
:) tak potrafią pisać tylko doświadczone życiem kobiety. mój stosunek do tego jest obiektywny: nic nie dzieje sie samo z siebie i wina leży pośrodku . przeczytałem z nerwami . akceptuję .
przysłano: 30 grudnia 2008 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca