Literatura

pod_świadomie (wiersz)

Latte.

 

śmiałkowie paru dni od dawna skazani

na piernikowy domek zjedzony

przez wygłodniałe postacie z bajek

 

odurzeni mrozem i bezdomnością

niezauważenie zamykali życie za życiem

przecież można się odrodzić czasami

próbowali

 

w snach ocalał ołowiany żołnierzyk

i stał się człowiekiem

 


niczego sobie+ 4 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
tussilago 31 grudnia 2008, 21:53
Cieszę się, że niemoc przełamana... w pisaniu, bo w treści jednak wciąż wielki smutek. Wiersz podoba mi się bardzo. A w Nowym Roku życzę oczywiście zdrowia, weny, śmiałości mimo wszystko, nieustannych prób na przekór, a w snach... ok, wiadomo przecież. Pozdrawiam!
Marek Dunat
Marek Dunat 3 stycznia 2009, 12:28
ładnie . metafory ciekawe. zapis spoko. całość w klimacie.
Latte
Latte 3 stycznia 2009, 12:36
Dzięki Marek, bo już myślałam, że zapomniałam jak się piszę ....

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku:)
Waldemar Dąbrowski
Waldemar Dąbrowski 12 stycznia 2009, 08:48
... ładny wiersz...!!!:)
Tomasz Smogór
Tomasz Smogór 25 stycznia 2009, 20:00
nawet nawet
Usunięto 1 komentarz
przysłano: 30 grudnia 2008 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca