Literatura

Kofeina (wiersz)

Pnąca Ghia

 

 

   


 
 Zima zbyt długa, włosy wciąż  krótkie  
 poranki  samotne, noce -

 Jak w letargu, dramat  to już  nie komedia
 kofeina, film, kofeina, sól

 druzgocący popcorn;
 Ludzie  zawsze  odchodzą. Ulotne emaile
 nie wracają  szybko.

 Połykam kolejną dawkę  i  wreszcie śpię,  
 by nie czuć  marzeń,  bo nie bolą dziś tak bardzo.
 

 
 Te  marzenia, nie wątpię też  miały  zapach jak te nowe życie „waniliowe";  

 Kofeina i wieczne  polepszacze nastroju  wreszcie pachną  jodem!
 Ból  morskiej  soli, wciąż  szumią fale. Seks  z  literaturą naukową

                Jak  tlący się  papieros

 czy literatura naukowa  po seksie  razem?

 Przetłumacz mi  chemię tej miłości  swoim  językiem skomplikowanym;

  
 Piaskiem gryzącym  między  udami..., piaskiem pod paznokciami,
 palcami na skórze. Wciąż  błądzisz?

 Bożą ulgą.
 Z tamtego  życia  już  obudzona.  Sama! Z tobą? Z nim czy bez ciebie...
 Bez nich! Zamszowe pantofle, dropsy? Ha...zbieram  tylko muszle!
 Postanowione; Od  jutra  czuję inaczej  i inaczej tęsknię.
 Postanowiłam właśnie żyć
 by chcieć umrzeć naprawdę.
 
  XI. 07 r.


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 14 stycznia 2009, 20:54
nie rozumiem użycie wielkiej litery po myślniku. mi się nie podoba, za bardzo efekciarskie bóle, seksy, papierochy, a puenta też specjalnie nie jest wyszukana.
Pnąca Ghia 14 stycznia 2009, 21:42
(...)
urughai
urughai 15 stycznia 2009, 06:53
Ot gawęda samotnej waginy..........................przed telewizorem marki "Rubin"
urughai
urughai 15 stycznia 2009, 09:16
Dlatego...


"Seks z literaturą naukową
Jak tlący się papieros"
urughai
urughai 15 stycznia 2009, 09:20
I jeszcze..................nawet nie efekciarskie, a takie jak na większości portali używa się określenia (ja przez neologizm używam eufemizmu - nadsłowie)....................przegadane...
urughai
urughai 15 stycznia 2009, 09:51
"Ot gawęda samotnej waginy..........................przed telewizorem marki "Rubin""

Za tę poniżej pasa wypowiedź...................Autorkę Bardzo Przepraszam !


więcej to się nie powtórzy !
Michał Domagalski
Michał Domagalski 17 stycznia 2009, 00:31
Faktycznie "przegadane". Poza tym mam wrażenia nie panowania nad formą. Niestety.
estel
estel 17 stycznia 2009, 23:58
Gadanie. Kilka truizmów - ludzie zawsze odchodzą. No wiadomo, żadnej nowości. Zapychacz. Uważam, że w tekście jest kilka momentów wartych poczytania, ale obok tego pojawiają się śmieci. Czym, na boga, jest ból morskiej soli? Pytajniki, wykrzyknienia, tekst poszedł w niekontrolowany bajzel.

od Pana A.: Są momenty, które zaprawdę były przyswajalne i proponuję wyciąć je i wykorzystać w innym, lepszym, poprawionym tekście. Seks z literaturą naukową - spadłem z krzesła, i już nie chcę iść na teorię literatury.
przysłano: 14 stycznia 2009 (historia)

Inne teksty autora

Wiosło
Pnąca Ghia

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca