Literatura

Leśna Baba (wiersz)

kostroma

zaczęło się kilkadziesiąt lat temu.
od jednej kurzej łapki, na której wyrosła całość. 
brzydka, obwisła. wszystko ciągnęło ją z powrotem
do ziemi. kilka praw natury, 

kilka bruzd. i młodzi, którym ponoć wszystko zwisa, 
uciekali z miejsc siedzących w środkach
komunikacji. ręce wyciągali z kieszeni.


dobry+ 4 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 20 stycznia 2009, 16:22
"młodzi, którym ponoć wszystko zwisa" - wybacz, ale to mnie doprowadziło to ataku niekontrolowanego śmiechu :D
zieloneciele
zieloneciele 20 stycznia 2009, 20:25
no i to jest genialne, z tym zwisaniem, według mnie. bo czyni takie zmrużenie oka w wierszu.
fajny tekścik. może nie aż tak charakterystyczny jak wcześniejszy, ale nic jemu nie brakuje. skonstruowany przejrzyście. językowo ciekawy. szyk przestawny użyty w bardzo przyjemny sposób, to się nieczęsto zdarza.
kostroma
kostroma 20 stycznia 2009, 23:25
cóż, jak tym młodym zwisa, a jak nie zwisa to zwisać powinno, bo podobno zwisa:)

Serdecznie dziękuję za komentarze
tussilago 23 stycznia 2009, 15:04
Jak dla mnie świetne - obraz jak żywy. Zwłaszcza, że często jeżdżę środkami komunikacji. :D Pozdrawiam.
tussilago 23 stycznia 2009, 15:07
Zaczynam się teraz zastanawiać nawet, czy ja już ta z kurzymi, czy jeszcze ta młoda (e, uciekam jeszcze czasem i wyciągam ręce)? :)
ataraksja
ataraksja 23 stycznia 2009, 22:36
`ręce wyciągali z kieszeni.` - bezbłędne ;)) przerażenie czasem może ugrzecznić? choćby przypadkowo? ;p
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 24 stycznia 2009, 21:12
Tak, coś w tym tekście jest. Interesujący. Czas go pokazać na pierwszej stronie.
przysłano: 20 stycznia 2009 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca