SCHIZMA(STYCZNIE) (wiersz)
annabell123
otwieram realizm– ta druga z wyboru. dziś tylko dziewice mają twarz anioła i niebieskie oczy. ścięłam czarny warkocz. wróżba z ręki kusi spojrzeć na nadgarstki. coś za coś mniej boli? egoizm na usta -pomaluję czarno braki w obietnicach. napinam do granic wyrzuty sumienia. niemoralnie wskrzeszam byłą rzeczywistość powierzchniowo czystą. |
wyśmienity
4 głosy
przysłano:
22 stycznia 2009
(historia)
przysłał
annabell123 –
22 stycznia 2009, 10:02
autoryzował
Marcin Sierszyński –
27 stycznia 2009, 10:21
autoryzował
Marcin Sierszyński –
30 stycznia 2009, 14:46
przysłał
Dominik –
9 marca 2009, 17:44
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
A jak słusznie zauważyła Johannes, mamy takie prawo.
Natomiast odrzucenie publikacji podpowiedział mój obiektywny subiektywizm, który szepcze, iż nie jest to dobry tekst. Pierwsze co razi to zapis kursywą, niezrozumiały kompletnie. A następnie treść kojarząca się z poetkami na kwiecistej polanie, tańczące ku "łącznym biedronkom", które cierpią z powodów osobistych. A to mierzi mierzi mierzi mię.