Literatura

SCHIZMA(STYCZNIE) (wiersz)

annabell123

 


otwieram realizm– ta druga
z wyboru. dziś tylko dziewice
mają twarz anioła i niebieskie oczy.
ścięłam czarny warkocz. wróżba z ręki
kusi spojrzeć na nadgarstki.

coś za coś mniej boli?

egoizm na usta -pomaluję czarno
braki w obietnicach. napinam do granic
wyrzuty sumienia. niemoralnie
wskrzeszam byłą rzeczywistość

powierzchniowo czystą.
 

wyśmienity 4 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Znaleziono 29 komentarzy. Poniżej ostatnie 25.
bragi
bragi 24 stycznia 2009, 03:26
w dzisiejszych czasach dobry tekst spotkać równie ciężko jak dziewice... a ten jest dobry.. i zgadzam się z Grześkiem :-P
Michał Domagalski
Michał Domagalski 27 stycznia 2009, 09:25
Dzieje się w tym tekście. Pozytywnie na mnie działa.
annabell123
annabell123 27 stycznia 2009, 11:30
no i ok...tylko chciałabym jakieś uzasadnienie, czemu ten wiersz nie dostąpił zaszczytu publikacji?
tussilago 28 stycznia 2009, 08:30
Faktycznie. Hmm...
annabell123
annabell123 28 stycznia 2009, 10:25
Więc pytam po raz drugi o uzasadnienie Waszej decyzji. Ostatnio mam dziwne wrażenie, że nawet nie staracie się o to, aby Wasze decyzje były poparte odpowiednimi argumentami...
Jacek
Jacek 28 stycznia 2009, 21:21
Gorąca prośba do wysokiej Rady Opiekunów! Może warto to jeszcze raz rozpatrzyć? : ) Mi się tekst bardzo spodobał. Szczególnie użycie przerzutni.
Jacek
Jacek 28 stycznia 2009, 21:23
Gorąca prośba do wysokiej Rady Opiekunów! Może warto to jeszcze raz wziąć pod uwagę? : ) Mi się tekst bardzo spodobał. Szczególnie użycie przerzutni.
annabell123
annabell123 29 stycznia 2009, 06:56
Zresztą już mi nie zależy...
tussilago 29 stycznia 2009, 09:43
Ale mi zależy.
annabell123
annabell123 29 stycznia 2009, 10:25
Nie chodzi mi o publikację na siłę. Chcę usłyszeć co jest nie tak w moim wierszu...to chyba nie jest zbyt wygórowana prośba...
tussilago 29 stycznia 2009, 10:30
Nikt nie chce publikacji na siłę ani z łaski. Masz jak najbardziej prawo chcieć usłyszeć uzasadnienie. Ja także chcę je usłyszeć, bo nie rozumiem tej decyzji. Zrobiło mi się bardzo przykro, że w ten sposób Cię potraktowano.
tussilago 29 stycznia 2009, 10:39
Przy okazji: Punkt 14 regulaminu mówi: "Opiekunowie mogą odmówić publikacji dzieła, które w ich mniemaniu nie prezentuje niezbędnych walorów artystycznych. Zastrzegamy sobie także prawo do odmówienia publikacji bez podania przyczyny." Gdy wcześniej pkt.12: "Opiekunowie" są Członkami portalu dbającymi o odpowiedni poziom prezentowanych prac. Zajmują się w szczególności moderowaniem nowych prac, oraz konstruktywną krytyką." Dla mnie te dwa punkty wykluczają się. Każdy, kto wrzuca tu swoje teksty, oczekuje konstruktywnej krytyki, zwłaszcza osoby bez doświadczenia. Mogę zrozumieć, że odmowa publikacji będzie wiązała się z łamaniem regulaminu. Nie sądzę jednak, by dotyczyło to tekstu Annabell.
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 29 stycznia 2009, 10:42
Mój błąd, przepraszam.

A jak słusznie zauważyła Johannes, mamy takie prawo.
Natomiast odrzucenie publikacji podpowiedział mój obiektywny subiektywizm, który szepcze, iż nie jest to dobry tekst. Pierwsze co razi to zapis kursywą, niezrozumiały kompletnie. A następnie treść kojarząca się z poetkami na kwiecistej polanie, tańczące ku "łącznym biedronkom", które cierpią z powodów osobistych. A to mierzi mierzi mierzi mię.
tussilago 29 stycznia 2009, 11:11
Dziękuję, Panie A. Teraz rozumiem, skąd decyzja. Tak, o poetkach na kwiecistych polanach już i mi pisałeś. Jak kilka z nich do tych polan zaprowadzisz, to dopiero będzie mierziło. Niestety, ja tu "kwiatków i biedronek" nie widzę, ale to dobrze, że jeden tekst daje możliwości interpretacji na wiele sposobów.
annabell123
annabell123 29 stycznia 2009, 11:35
Do Pana A. Nie identyfikuję się z peelem w wierszu...a z powodów osobistych cierpię tyle co inni... Co do biedronek na kwiecistych polanach...każdy ma taką wyobraźnię jaką ma...i to co odczyta w wierszu to jego sprawa...a kursywa to przez przypadek...moja wina...powinnam zmienić.
Michał Domagalski
Michał Domagalski 29 stycznia 2009, 12:32
Czy zmienić kursywę? Jeżeli autorka wyraża taką potrzebę, to pomyślimy. Może się uda ;)
Jacek
Jacek 29 stycznia 2009, 13:56
Johannes, może ty się prawem zajmij : ) Ale tak an poważnie to podzielam twoje zdanie. Też zrobiło mi się, może nie przykro, ale głupio, z powodu odrzucenia tekstu. I,z całym szacunkiem Panie A. , ale nie zgadzam się zupełnie z tą opinią. "A to mierzi mierzi mierzi mię." napisałeś....chyba trochę obiektywniej tzreba spojrzeć : ) To nie zarzut,a prośba : ) A co do kursywy też jestem za zmianą ;]
ew
ew 29 stycznia 2009, 16:11
zróbże coś z tą kursywą .
annabell123
annabell123 29 stycznia 2009, 16:49
Zrobiłam...tyle że nadal z boku...komp mi wariuje...
ew
ew 29 stycznia 2009, 17:25
to nie wina kompa , kopiowałaś tekst , ja tez nie potrafię tego zmienić. W każdym razie jestem za publikacją
Jacek
Jacek 29 stycznia 2009, 21:19
Sprawiedliwości stanie się zadość? : )
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 30 stycznia 2009, 14:46
jaca, obiektywizm nie istnieje.
Jacek
Jacek 30 stycznia 2009, 15:01
Ależ Marcinie z subjektywnego punktu widzenia jak najbardziej : )
Jacek
Jacek 30 stycznia 2009, 15:03
Ależ Marcinie, z subiektywnego punktu widzenia obiektywizm istnieje : )
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 30 stycznia 2009, 15:17
A to w takim razie nie będę się o to spierał. ; )
więcej komentarzy »
przysłano: 22 stycznia 2009 (historia)

Inne teksty autora

Mokradła mokradła
annabell123
Za kresy
annabell123
Sklon
annabell123
Przeciwbólowość
annabell123
Kolebka z mamuną
annabell123
NIEDOPATRZONA
annabell123
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca