Literatura

rtęć w odwrocie (wiersz)

domnul Mandibura

zimno na patyku i za kołnierzem

małe zimna czepiają się skóry

ciepło upadło na dno pamięci

nie nassałem się go w dzieciństwie do syta

 

a teraz kiedy odruch ssania zamarł

mogę sobie nachuchać w kieszeń

i schować tam serce

 

mogę też wystawić się na spalenie

co jednak wtedy zyskam

oprócz chwili gapiowskiego poruszenia

oraz nekrologu na oszczanej bramie

 

gdzie więc nawoływać ciepła

 

gdzie się włóczy moje przytulenie


wyśmienity 16 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
punkleks
punkleks 18 lutego 2009, 12:14
Boli. A gdzie moje?
tussilago 18 lutego 2009, 12:21
'małe zimna czepiają się skóry'
'a teraz kiedy odruch ssania zamarł
mogę sobie nachuchać w kieszeń
i schować tam serce'
'co jednak wtedy zyskam
oprócz chwili gapiowskiego poruszenia
oraz nekrologu na oszczanej bramie'
Poruszający. Świetny wiersz, Domnul.
zieloneciele
zieloneciele 18 lutego 2009, 13:18
mhm. moje zakopano jakiś czas temu.
dotarł.
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 18 lutego 2009, 17:00
"gdzie się włóczy moje przytulenie" - ojej! to jest przeurocze :(
Ir
Ir 18 lutego 2009, 17:48
...nachuchałam w kieszeń i schowałam.....za Twoją radą !. Dodałam do ulubionych :)))))
Jacek
Jacek 18 lutego 2009, 22:11
kurczę, za bardzo mi sie kojarzy. Celny jest ten wiersz domnulu nasz szanowny. . . bardzo poruszający. i te ' nekrolog na oszczanej bramie' i to ciepło i ta potrzeba...targnęło uczuciami jak cholera
estel
estel 20 lutego 2009, 15:45
Miast "nachuchać" czytam "nadmuchać" - mam jakąś dysfunkcję?
Niesamowicie ciepły ten wiersz - cholera, to kolejna percepcyjna dysfunkcja, skoro jest o zimnie?Szarpnął, domnul.
Michał Domagalski
Michał Domagalski 20 lutego 2009, 15:57
"gdzie się włóczy moje przytulenie" - no proszę ;-)

Podoba się tez przedostatnia. W ogóle sprawnie.
szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko
świetnie :)
Latte
Latte 27 marca 2009, 21:27
Piękny Kuba!
Agnieszka Urbanowicz
Agnieszka Urbanowicz 4 stycznia 2011, 20:28
wróciłam poczytac...przy pisaniu pracy... i się " rozproszyłam trochę" bo sobie rozmyślam" gdzie się moje włóczy... :)
przysłano: 18 lutego 2009 (historia)

Inne teksty autora

greciszek
Kuba Nowakowski
po wołanie
Kuba Nowakowski
ciemno
Kuba Nowakowski
akeda 2018
Kuba Nowakowski
ekstradycja stacha palucha
Kuba Nowakowski
niewzruszony
Kuba Nowakowski
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca