Literatura

Słowopotok (wiersz)

Tommy Gun

  

Szable w górę i puchary

Osiem flaszek na jednego

Młody jest, jak jego stary

Może w dziąsło chcesz, kolego

 

Wilk, co uczył razy kilka

Dudka, co ma czubek z pianką

Jak ponieśli ich na szpilkach

Wprost do mistrzów na śniadanko

 

Dwa i dwa jest niby siedem

Jaki będzie morał z tego

Gdy za wszystkich pójdzie jeden

Za to wszyscy na jednego

 

Człowiek, ten co zdobi szatę

Polski złoty niby nowy

Ślimakowi skradli chatę

Co nie cztery, to dwie głowy

 

Wypić lubił i zapalić

Czy teściowa też, czy zięciu

Dwóch, co może się pochwalić

Że tych trzech, to nie dziesięciu

 

Ten, co Polak szkodzić lubi

Za to Węgrzy, to kuzyni

Alkoholizm wszak nie gubi

Gdy Na zdrowie  pijak czyni

 

W kanał już się nie wpasujesz

Czymże nagan dla nagany

Z życia lat złych nie wyjmujesz

Zwijasz się wyrolowany

 

Cukier tuczy, oraz krzepi

Margaryna to, czy masło

A jak źle - to jest najlepiej

Więcej luzu - gdy jest ciasno

 

Tak to słuchasz przez dzień cały

Za mądrości robi to-to

Wyskakują z orbit gały

Funkcjonuje słowopotok

 

Potok, co do ucha wpada

Często trzepie twoim brzuchem

I najlepiej nam wypada

Gdy wypadnie - drugim uchem


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 22 lutego 2009, 11:06
Z morałem. ; )
estel
estel 22 lutego 2009, 12:38
"Gdy za wszystkich pójdzie jeden
Za to wszyscy na jednego" - o kurczę. Czemu ja na to nie wpadłam! :)

Świetnie, Tommy. Masz łeb. :)
przysłano: 20 lutego 2009 (historia)

Inne teksty autora

ryba w gazecie
Tommy Gun
Masarzysta
Tommy Gun
Umówki
Tommy Gun
Wódka
Tommy Gun
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca