Literatura

Przecież to tylko umowa (wiersz)

Anty

płynie rozżalony wiatr

nie przyniesie zmian

tylko delikatnie kusi

przyglądając się uważnie

 

nie walczę jak dawniej

wyprostowuję jedynie kości

i leniwie przykładam opatrunek

na ropiejący wrzód głupoty

 

do prawidłowych kierunków

zwracam się wyłącznie dla zabawy

chyba ze względu na

renegocjację umowy

 

które w większości

podpisywane są pod presją

albo zwyczajnie na pokaz

nie przydadzą się teraz

miejsca których nie ma

 

poczynią szkody

niepotrzebnie wciskając się

w szczelinę pomiędzy

rozsądkiem a realną oceną

sytuacji

 

 

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Jaqint
Jaqint 21 marca 2009, 00:57
Mam wątpliwości co do użycia kursywy w trzeciej. Czy nie lepiej byłoby tak zamotać prawidła, ażeby ją jakoś obejść?
Paweł Lewandowski
Paweł Lewandowski 21 marca 2009, 12:21
zawsze jak użyję kursywy to komuś się nie podoba, w tym przypadku nie zmienię bo ma dla mnie większe przesłanie.
ew
ew 22 marca 2009, 15:41
Przystanęłam zaciekawiona przy drugiej strofie - rozleniwienie zamiast walki- to bardzo fajnie pomyślane. Popraw tylko literówkę w szóstym wersie.
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 22 marca 2009, 20:35
Racja racją - najgorzej nie jest.
Michał Domagalski
Michał Domagalski 22 marca 2009, 21:33
Czy w dobrym kierunku? Nie mam pojęcia. Ale ten konkretny tekst - jak to określił Pan A. - nie najgorszy.
Usunięto 1 komentarz
przysłano: 20 marca 2009 (historia)

Inne teksty autora

to świat memów i gifów
Paweł Lewandowski
Zaraza
Paweł Lewandowski
Podaj mi dłoń
Paweł Lewandowski
Spotkanie
Paweł Lewandowski
Ściany
Paweł Lewandowski
Mówisz, że człowiek
Paweł Lewandowski
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca