Literatura

Srebrzyste oczy nasze (wiersz)

Ichiae Lucsav

4.X.2000, W-wa
Srebrzyste oczy nasze
Słyszysz dźwięk dzwoneczków błękitnych?
Jakże brakuje dziś białego śniegu,
Co odbija słoneczne promienie
Przyłożysz go do twarzy
Włosy rozpuścisz
Założysz płaszcz szary
Uśmiechniesz się, jak potrafisz
Najlepiej
Ty też, kolorowy pajacu
Ciesz się bielą
W tym cudownym puchu się połóż
I zaśnij
Nabierzesz wyrazu
Staniesz się kimś

Zobaczyć ten przepiękny śnieg
W dal spojrzeć
Tam, gdzie horyzont granicę wyznacza
Naszych drobnych światów

W śniegu się zakochać
Śnieżna panna
Wpatrzy się we mnie
A ja w Nią
A wy, słoneczni kompani bezchmurnych przestrzeni
Odejdźcie od nas
Za góry białe
Za pokryte cudownością lasy
I miłością skute rzeki
W kolejną zimę
Ekstrawagancji.

słaby 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 16 grudnia 2000

Inne teksty autora

Deszczowa piosenka
Ichiae Lucsav
Fotografia
Ichiae Lucsav
Miniatura z pędem
Ichiae Lucsav
Śmietnik
Ichiae Lucsav
Spojrzenia
Ichiae Lucsav
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca