Literatura

kiedy sztywny (wiersz)

Papi żyje

zakuta w szlafrok mówisz precz
moim pięciu palcom
każesz się chińską watą wypchać
i żebym nie merdał ogonem

ale ja nie jestem kulką z nosa
pojawiam się bo chcę i nie znikam na pstryk
trudno jest nabić chmurę na kolec
nie łatwo parę z pyska związać w supeł

a najtrudniej jest z ogonem


dobry– 3 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 20 kwietnia 2009, 21:20
o! bingo! tylko nie wiem co z tą chińską watą.
Kuba Nowakowski
Kuba Nowakowski 20 kwietnia 2009, 22:34
no właśnie ja też... to wie tylko Jejmość Ekscelencja
Jarosław Jabrzemski
Jarosław Jabrzemski 20 kwietnia 2009, 23:35
Dlaczego pięciu? Fisting?
Chiny słyną z produkcji szklanej waty - czyżby aż tak była okrutna, bo mści się za bolesną próbę penetracji?
A tekst uroczy i w kwestii ogona masz rację; jest najtrudniej.
ew
ew 24 kwietnia 2009, 17:05
dobitnie napisane z ironią, złością i pretensją.
przysłano: 20 kwietnia 2009 (historia)

Inne teksty autora

greciszek
Kuba Nowakowski
po wołanie
Kuba Nowakowski
ciemno
Kuba Nowakowski
akeda 2018
Kuba Nowakowski
ekstradycja stacha palucha
Kuba Nowakowski
niewzruszony
Kuba Nowakowski
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca