Literatura

MIAŁAM KSYWĘ - WADERA (wiersz)

annabell123

w poprzednim wcieleniu pokochałam pełnię.

nie, nie jestem anną, imię bez znaczenia
otwarte źrenice już wchłonęły światło

opowiadam baśnie o tysiącach nocy,
ja szeherezada, kiedyś w oczach iskry,
gardło - srebrny zaśpiew przełykanych głosek.
zachłannie i mocno wplatałam w istnienie
pierwotne instynkty, zew krwi

w pierwszych kroplach, zmysłowo zlizane
zabiły świadomość, brałam cię na dotyk
i na nagie słowa, grzechy pierworodne, wybaczasz
po pierwszym, następnym, lubieżnie,
bardziej wściekle wamp i wampir w jednej.

wpisane pod skórę ból i pożądanie
modlę - mea missa est, Wolf.

hush, hushanna

amen

wyśmienity 7 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Jarosław Jabrzemski
Jarosław Jabrzemski 25 kwietnia 2009, 12:04
Powtórzę.
I tak "cichnij Anno" zostanie odczytane, jako hosanna.
Zdyskredytowana, bo bez załączonego zezwolenia, nieodzownego przy pracy na wysokości.
Bez lęku - "kto się boi Virginii" powszechnie uznano za pytanie retoryczne, a Werwolf nikogo do końca nie przerażał.
Historia uczy, że amen miał swój corner; nie chcieli śpiewać o Annie, a w zamian kokieteryjnie wołali "Hello Susan".
Zdarza się.
Znakomity tekst.
tussilago 25 kwietnia 2009, 20:14
Zdecydowanie znakomity!
annabell123
annabell123 26 kwietnia 2009, 11:39
idę się upić...zaliczylam ostatnie egzaminy, wracam do domu, a tu gwiazdka w kwietniu...
Michał Domagalski
Michał Domagalski 28 kwietnia 2009, 23:03
No, bardzo miło było czytać.
Jacek
Jacek 29 kwietnia 2009, 18:06
Dziś w zastępstwie jestem : )

Słuchaj, co ja Ci będę mówił: ) Tekst czyta się jednym tchem. Brawo za stworzony klimat. Świetne przerzutnie, subtelne, acz treściwe. Treść dobra. Bardzo konsekwentnie napisane. Podoba mi się, że ujarzmiłaś tę myśl, która się z wiersza wylewa. Nie mam najmniejszych zastrzeżeń. Kilka perełek wyłowiłem godnych zapamiętania. Na pierwszą zdecydowanie : ) I gratuluję gwiazdki : )
annabell123
annabell123 29 kwietnia 2009, 19:56
Jaca, a kogo zastępujesz??? ;) Dzięki...strasznie się cieszę....no i tyle...
przysłano: 25 kwietnia 2009 (historia)

Inne teksty autora

Mokradła mokradła
annabell123
Za kresy
annabell123
Sklon
annabell123
Przeciwbólowość
annabell123
Kolebka z mamuną
annabell123
NIEDOPATRZONA
annabell123
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca