Literatura

Sztuka spadania (wiersz)

M.

Białe noce tutaj to te petersbuskie, geograficzne. (patrz: wikipedia)

Maj znowu nas zwiedzie
podpali kukły wrzuci do rzeki
popłyniemy

światło wybuchnie w dłoniach
białe noce bez oddechu
wyśnią nam czerwień

mosty spalimy sami

 


dobry+ 9 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
modliszqa
modliszqa 3 maja 2009, 19:45
te kukły to tak raczej marcowe :D
M.
M. 3 maja 2009, 19:45
No tak, ale przecież maj nas zwiedzie.
modliszqa
modliszqa 3 maja 2009, 19:46
kurczę , przypomniałas mi mój wierszyk szufladowy o mnie i moich mostach . zadedykuję Ci :D
modliszqa
modliszqa 3 maja 2009, 19:55
no zwiedzie, ale zwiesc można przed a nie po :) po juz po ptokach :)
M.
M. 3 maja 2009, 19:58
Z tego co wiem, za trochę miesięcy marzec będzie znowu. ;)
Latte
Latte 3 maja 2009, 19:59
bardzo mi się podoba. puenta super.

mnie tylko zastanawiają "białe noce" czy nie są zbyt ryzykowne, ale trudno znaleźć zamiennik
M.
M. 3 maja 2009, 20:15
Latte, cóż nie pasuje w białych nocach? Myślałam czy by z całego wersu nie pozbyć się "białych" bo "noce bez oddechu" mogłyby już sugerować, że tak powiem, rozwiązanie problemu, ale nie wydaje mi się, żeby białe noce były zjawiskiem na tyle popularnym, żeby je rozumieć w odległym jednak kontekście.
Latte
Latte 3 maja 2009, 20:22
a ja odnoszę wrażenie oczywiście to tylko moje zdanie, że białe to też bezsenne i to to już było.

może naprawdę same "noce" byłoby lepiej, ale to tylko moje wrażenie. Bo to jest jedyny fragment Twojego wiersza... gdzieś mi haczy.

Poza tym jeszcze raz powtórzę, że bardzo bardzo mi się podoba.
M.
M. 3 maja 2009, 20:29
Dziękuję. Naprawdę.
Bo mnie cały czas chodzi o te geograficzne białe noce, te petersburskie:
pl.wikipedia.org/wiki/Bia%C5%82a_noc
Latte
Latte 3 maja 2009, 20:47
Co się stało z moim komentarzem :/ wywrota mnie wykończy ...


wiem że chodziło o takie noce. przeżyłam coś podobnego. Nie da się spać :)
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 4 maja 2009, 14:47
znaczy nam maj marca udawać bedzie? dla mnie bomba jeszcze jedne urodziny:)))
Jacek
Jacek 6 maja 2009, 16:16
Też chciałbym popłynąć w maju...tylko mosty...

M. Nie mam zastrzeżeń. To dobry wiersz. Sama wiesz. Okrojony, ale na prawdę niezły. Mogę ci go pogratulować i odznaczyć słupkiem bez wahania.
electricdog
electricdog 7 maja 2009, 21:51
nie-eeee. nie jest dobry. i mówię to z całego serca. bo to po prostu zapchaj-dziura. temat wierszy majowych...śliski. łatwo połynąć. ja nie widzę- i to mnie najbardziej martwi- ani kto do kogo tu mówi, ani jakie ma intencje. jak jest nacechowany. dlatego widzę bezbarwny wiersz. nic mi nie wnosi. niczym nie ujmuje.
electricdog
electricdog 8 maja 2009, 10:41
ale fatalnie nie jest. byłam trochę zbyt dosadna w języku.
estel
estel 8 maja 2009, 20:43
No tak. Maj. To mój temat naczelny więc muszę być krytycznie nastawiona. Ale krytycznie przyjaźnie nadal. :)
I wydaje mi się, że dużo za mało powiedziałaś tym wierszem. Nie wykorzystałaś maksymalnie tak krótkiego tekstu - bo z kolei już tutaj udało Ci się powtórzyć:
"wrzuci do rzeki
popłyniemy" - skoro wrzuci kukły do rzeki, a powyżej było, że zwiedzie nas, do można już mniemać, co w tej rzece nastąpi - dlatego "popłyniemy" jest już niepotrzebne. Niechby się nawet pojawiło podejrzenie, że utoniemy, a co, niech czytający ma frajdę z kombinacji!
"światło wybuchnie w dłoniach" - tu mam nieodparte skojarzenie z pewnym wersem z Bierezina "buchnęło światło z otwartych żył" - i może dlatego nie potrafię do końca się przekonać do Twojej wersji, mam świadomość, że być może kojarzę z krzywdą dla wiersza, ale kojarzę tak i już.
"białe noce bez oddechu
wyśnią nam czerwień" - to ładne, tylko powiedz mi, powiedz, dlaczego przeczytałam pierwotnie "czerwiec" miast "czerwieni"?
"mosty spalimy sami" - trochę mi braknie jakiegoś kopnięcia na koniec, bo jeśli to nawiązanie do palenia za sobą mostów to nic w tym nowego, bo zwykle sami te mosty palimy.
Generalnie myślę, że w połączeniu z tytułem krótki tekst ten ma jak najbardziej sens, po prostu na przyszłość bardziej szanuj słowa, bo decydując się na ich małą ilość, należy im się szczególna dbałość. Tym bardziej jeśli korzystasz z białych nocy, o których nawet wikipedia ładnie pisze (zmierzch przechodzi w świt ;) Ale przemawia wiersz, przemawia.
M.
M. 8 maja 2009, 20:48
Łojej! Ale dużo rewelacyjnych uwag do warsztatu. To chyba krótkie formy nie dla mnie są *idzie szukać swojego miejsca dalej*.
Kiedyś będę pisać lepsze wiersze.

Dziękuję za komentarze!
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 9 maja 2009, 10:53
Przemawia, a i owszem.
M.
M. 9 maja 2009, 12:36
: )
Jarosław Jabrzemski
Jarosław Jabrzemski 9 maja 2009, 22:53
Rzetelnie.
saszka
saszka 27 grudnia 2009, 18:51
jestem pod wrażeniem:) to taki mój ulubiony styl :)) bardzo bardzo :))
Usunięto 2 komentarze
przysłano: 3 maja 2009 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca