introit (wiersz)
Grzesiek z nick-ąd
ponowienie
jeszcze mi się jaskółka ożeni
i zostanie by wiosny wyczyniać
a jaszczurce spod drogich kamieni
będę szeptał Salve Regina
wiatr odmłodzi się o kilka liter
by nie huczeć nie trzeszczeć lecz śpiewać
bez zapyta jaśminu z zachwytem
jak tam pański zapach się miewa
maj przeskoczy zielenią za wrzesień
w listopadzie pomacha ogonem
wtedy jeleń wykrzyczy na lesie
pochwalony bądź pochwalony
zima będzie bo jak to bez zimy
białe kartki niezbędne w zeszycie
kiedyś wszyscy tu piękniej wrócimy
tylko trzeba przeczekać to życie
i zostanie by wiosny wyczyniać
a jaszczurce spod drogich kamieni
będę szeptał Salve Regina
wiatr odmłodzi się o kilka liter
by nie huczeć nie trzeszczeć lecz śpiewać
bez zapyta jaśminu z zachwytem
jak tam pański zapach się miewa
maj przeskoczy zielenią za wrzesień
w listopadzie pomacha ogonem
wtedy jeleń wykrzyczy na lesie
pochwalony bądź pochwalony
zima będzie bo jak to bez zimy
białe kartki niezbędne w zeszycie
kiedyś wszyscy tu piękniej wrócimy
tylko trzeba przeczekać to życie
wyśmienity
3 głosy
przysłano:
18 maja 2009
(historia)
przysłał
Grzesiek z nick-ąd –
18 maja 2009, 17:07
autoryzował
electricdog –
27 maja 2009, 21:22
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
królową witać można nie tylko na cmentarzu
a jeszcze inni mawiają srający kot na puszczy...
"uwierzyć w wodzę
we własne dłonie"
no ja na Twoi miejscu nie podnosiłbym za głowę słowa