Literatura

"ZWIĘDŁOŚĆ" (wiersz)

beti027

gdybyś podciął żyły
wolnego i frywolnego nurtu
nieokiełznanej siły
by
zamilkł w grymasie

podziękowałabym

gdybyś ostrzem rozciął
klatkę schodową
stopy nigdy by
nie ciągnęły
ku górze

poprosiłabym

żebyś udusił
kołatanie do drzwi


odwróć się
zaczynam dziękować
ostatnim uderzeniem


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 3 czerwca 2009, 23:13
gdyby nie ostatnia strofa napisałbym że mnie zatkało....
balrog 5 czerwca 2009, 15:55
Czasemz Grześkiem spływamy podobnie. Czasem się mijamy. Bywa, że zderzamy. Dziś tylko małe trącenie, bo tę strofę tylko ciupinkę przemalować i...
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 5 czerwca 2009, 19:51
pierwszy wers to mnie porządnie przeraził! ale w zasadzie nawet trochę mi się podoba takie sadystyczne połączenie z rzeczywistością. jednak przeszkadza mi grymas, -ące, zakłóca umieranie i dwa ostatnie wersy. pozostałabym przy dziękowaniu, a najfajniej to wyszła strofka ze schodami.
Michał Domagalski
Michał Domagalski 7 czerwca 2009, 08:21
Mi też jakoś w ostatniej zazgrzytało. Może zmienić to zamknięcie, może tylko odpowiednio pycnąć. To już... nie wiem.
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 8 czerwca 2009, 15:21
hop hop? jest tu kto?
beti027
beti027 8 czerwca 2009, 15:36
no to wysłuchałam uwag całkiem rzeczowych i wzięłam się za przemalowanie.....wiersza.....tak lepiej?
dziękuję za wszelkie uwagi- są potrzebne:)
redsquare 8 czerwca 2009, 16:26
udusił
kołatanie do drzwi -> strasznie niezgrabne

gdybyś ostrzem rozciął -> tautologiczne

ale generalnie, wrażenie niezgrabności, pretensjonalności i krzykliwości.
dla mnie okropny tekst.
przysłano: 3 czerwca 2009 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca