Literatura

Istota (wiersz)

Narmid

wszystek wydech palców ręki lewej twej
zmienia się w spirale ciszy

meta-phorsis
słowo wyklęte krwią
baranka bożego

stabilnośc jedenaście czterdzieści cztery
moment
w cyklu dwuistych
motylich skrzydeł

przeklęty rdzeń bytu

słaby+ 7 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 19 grudnia 2000

Inne teksty autora

Kropla
Narmid
L
Narmid

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca