Literatura

"ŚWIADOMOŚĆ SŁOŃCA" (wiersz)

beti027

ominięta
w innym kierunku szłam
wymierzając karę
niepokornym myślom
i połamanej parasolce

bezgłośne kroki poranka
w garści zdławić omdleniem
za wszelką cenę
byś jeszcze raz spojrzał

odwracając głowę
nie widziałeś świadomości
rodzącego się słońca
nie ustawiłeś lusterka
wsiadając do samochodu

opona chlusnęła zygzakiem
księżyc spłynął po nogawkach
zmywając wspomnienia
starsze o kilka sekund

koniec
nocy i być może dnia
nie zostawiłeś
żadnej wiadomości

błąkam się dalej


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Carolineee_15
Carolineee_15 14 czerwca 2009, 19:53
dla mnie wyśmienity.! tylko kla czego taka czcionka?
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 14 czerwca 2009, 21:32
bezgłośne kroki śniedziejącego poranka- ten wers jakoś takoś zgrzyta mi wielością określników
reszta znakomita:)
beti027
beti027 16 czerwca 2009, 13:52
wywaliłam to śniedzenie poranka, bo tylko tak jakoś mi pasuje...jeśli są jeszcze jakieś propozycje, to słucham...
a co do czcionki- zrobiłam to poprzez 'kopiuj- wklej' i tak jakoś samo wyszło, nie wiem dlaczego włączyła się kursywa- wyłączyłam ją teraz.
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 16 czerwca 2009, 19:36
a mnie tym razem jakoś mało przekonuje. może zmęczona jestem i już niedobrze percepcja mi się psuje, więc wrócę tu potem.
beti027
beti027 16 czerwca 2009, 21:11
tak, może mały odpoczynek coś pomoże :) nie przemęczaj się tak, dbaj o siebie:)
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 17 czerwca 2009, 21:46
świadomość rodzącego się słońca?

z całego biorę tylko to:
"księżyc spłynął po nogawkach
zmywając wspomnienia
starsze o kilka sekund"
przysłano: 14 czerwca 2009 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca