Literatura

List do A. (wiersz)

Carolineee_15

prawdopodobnie ostatni.. dla tego taki wyjątkowy..

Najmilszy,

sen zapomniał odwiedzić

mnie samą zostawiając w zupełnie obcym kraju.

Droga do domu wydawała się niezachwianym krokiem.

Teraz wiem, jak ciężko z zamkniętymi oczami

szukać swoich miejsc.


Często powracam myślami w miejsca dla nas święte,

gdzie ukrywaliśmy się. Ja w Tobie a Ty

miałeś spokojne ręce. Myślami przy mnie, ale daleko.

Ostrożnie wypatrując by nikt nie zabrał nam siebie.


Potrafię już czytać z twoich oddechów. Na odległość

zgaduję Twoje myśli, na przykład kiedy śpisz.

Szukam zapachu ciała, które niedawno było tutaj.

Było, a nas już nie ma.


Teraz tylko głucho i ciemno. Rosa kołysze mnie,

uciskając serce.

Składam w ofierze Twoje imię


                          strzeż mnie od wszelkiego złego

                          i zaprowadź do Żywota Wiecznego

                                                                                amen.


Ps.

Lubiłam każdą naszą wiosnę. Świat tak dziko kwitł, a my

zagubieni pośród lawiny ciszy i spojrzeń wartych zapomnienia.     


niczego sobie+ 3 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 26 czerwca 2009, 10:19
Ale autorka nie zamierza nic złego sobie zrobić? ;]
Carolineee_15
Carolineee_15 26 czerwca 2009, 10:30
hmm.. nie. jeszcze trochę pożyje ;P
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 27 czerwca 2009, 09:11
"Myślami przy mnie, ale daleko." - razem, a jednak osobno, wykorzystanie motywu przez Ich Troje potwierdziło, że jest już wytarty. Ty, Twoje - z wielkiej, bo do Boga? A. od Alfy? wygląda na uzasadnione, a jakby nie było, to słowo "list" zezwala.

jest dużo lepszy od ostatniego, ale... dużo niepotrzebnych rzeczy dzieje się w tekście. pierwsza strofka jest ok, z drugiej jak dla mnie tylko pierwszy wers, a potem jest kręcenie wokół ogona, zwłaszcz, że w 3 odległość powtórzona.
anastazja
anastazja 23 sierpnia 2009, 12:18
Caroline , jesteś taka młodziutka , a piszesz dobre wiersze, myślę,że za parę lat ? kto wie ? pozdrawiam cieplutko.
sercenadloni 27 sierpnia 2009, 13:01
Trochę bym pozmieniała, poskracała, w ogóle zrezygnowałabym z interpunkcji szczególnie na końcach wersów, jakoś mi nie pasuje.


Najmilszy
sen zapomniał odwiedzić
mnie samą zostawiając w zupełnie obcym kraju
droga do domu jakby niezachwianym krokiem
teraz wiem, jak ciężko z zamkniętymi oczami
szukać swoich miejsc

często powracam myślami do miejsc dla nas świętych
ukrywających mnie w Tobie a Ty
miałeś spokojne ręce myślami przy mnie ale
ostrożnie wypatrując by nikt nie zabrał nam siebie

potrafię już czytać z twoich oddechów na odległość
zgaduję Twoje myśli
które niedawno były tutaj

głucho i ciemno rosa kołysze mnie uciskając serce
składam w ofierze
strzeż mnie od wszelkiego złego


PS. lubiłam każdą naszą wiosnę dziko kwitł świat
my zagubieni pośród lawiny ciszy i spojrzeń wartych zapomnienia


Znacznie poskracałam, nabrało nowych znaczeń i wymiarów, musisz uważać, żeby tekstów nie przegadywać, często to się robi na początku.
Pozdrawiam młodzieńczo, też tak wcześnie zaczynałam;)
sercenadloni 27 sierpnia 2009, 13:04
Trochę bym pozmieniała, poskracała, w ogóle zrezygnowałabym z interpunkcji szczególnie na końcach wersów, jakoś mi nie pasuje.


Najmilszy
sen zapomniał odwiedzić
mnie samą zostawiając w zupełnie obcym kraju
droga do domu jakby niezachwianym krokiem
teraz wiem jak ciężko z zamkniętymi oczami
szukać swoich miejsc

często powracam myślami do tych dla nas świętych
ukrywających mnie w Tobie a Ty
miałeś spokojne ręce myślami przy mnie ale
ostrożnie wypatrując by nikt nie zabrał nam siebie

potrafię już czytać z twoich oddechów na odległość
zgaduję Twoje myśli które niedawno były tutaj

głucho i ciemno rosa kołysze mnie uciskając serce
składam w ofierze
strzeż mnie od wszelkiego złego (nie mam kursywy i tabulatorów w komentarzach, ale zostawiłabym to tak, jak było)

PS. lubiłam każdą naszą wiosnę dziko kwitł świat
my zagubieni pośród lawiny ciszy i spojrzeń wartych zapomnienia


Znacznie poskracałam, nabrało nowych znaczeń i wymiarów, musisz uważać, żeby tekstów nie przegadywać, często to się robi na początku.
Pozdrawiam młodzieńczo, też tak wcześnie zaczynałam;)
Carolineee_15
Carolineee_15 31 sierpnia 2009, 13:22
zatem na swoim przykładzie wiesz, jakie są początki :)
dziękuję panienko.
przysłano: 25 czerwca 2009 (historia)

Inne teksty autora

dziadkowi
Carolineee_15
wspomnienie
Carolineee_15
wieczory takie jak ten
Carolineee_15
za wszystko
Carolineee_15
Los Angeles, nocą
Carolineee_15
samym sobie
Carolineee_15
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca