Literatura

Wodospad gwiazd (wiersz)

SkoruBka

pierwszy raz na wywrocie
Tam, gdzie ma ręka dosięga
Widać już Go
Tam, gdzie me imię zostało zapisane
Czujesz już Go.

Rozkłada swe skrzydła
I milczy stale
Rozkłada swe skrzydła
Ja wiem, że tu zostanie
Rozkłada swe skrzydła na tym oceanie

A wodospad gwiazd wciąż spada....

Na dnie widzisz promyk jasny
Niby światło, niby cień
Pan bierze i przygarnia (na tym tle) Twe ciało jasne
Tak jasne, że aż we śnie budzisz się
A białe gołębice rozpraszają się
Tym razem nie na czarnych klatek tle
Lecz na ustach Pana, we śnie

Te chmury, obłoki
Ach czy ja śnię

O Panie, o Panie, czy słyszysz wołanie me?
O Panie, o Panie , wzbudź mnie !!!!!



słaby 18 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 22 grudnia 2000

Inne teksty autora

Rozczarowanie
SkoruBka
Ja reżyser
SkoruBka

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca