modlitwa z samotnością (wiersz)
Polkonis
przytul i ukryj przed złym
okryj kołdrą ramion ciało
które w milczeniu przyjmuje
karę od życia
gdzieś zabłądził wzrok
spogląda w przestrzeń
która ciągnie się bez
końca i tęskni
kiedy wróci raj na ziemię
i kiedy w końcu zakończy
się bieg bez końca
drogami bezradności?
mam oczy i mam usta
mam ręce i nogi
które pragną tańczyć
smakować i czuć
mam wiarę i nadzieję
które w miłości
tonąc śpiewają
pieśń zwycięską
gdzie te wszystkie chwile
którymi karmiony
przez ciebie z uśmiechem
biczowanie losu przyjmowałem?
gdzie jesteś?
kiedy wrócisz?
kiedy ukryjesz przed złem
tak jak wczoraj
i tak jak kiedyś?
przysłano:
14 lipca 2009
(historia)
przysłał
Polkonis –
14 lipca 2009, 22:25
autoryzował
Justyna D. Barańska –
20 lipca 2009, 09:22
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
mam ręce i nogi
które pragną tańczyć
smakować i czuć
reszta nie przypada mi do...