Literatura

super sam (wiersz)

Papi żyje

całuję parapet błogosławię za brak kwiatów
w dłoniach mieści się tylko zabawkowy kompas
który biorę całkiem na serio
z wiatrem pod słońce ruszam szukać siebie

chłód strumienia do którego nie można wejść
słodycz jagód przyjmuję na wiarę wyćwiczoną
twoje ciepło wspominam i zapominam
taki jest czas
taka życia angina
 

dobry 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 1 sierpnia 2009, 22:16
jakoś zaraz mi się nasunęło "podłogo, błogosław!".

już za sam tytuł bym puściła.
tomasz 2 sierpnia 2009, 12:27
taka życia angina.

bardzo dobry tekst.
Tomasz Smogór
Tomasz Smogór 23 sierpnia 2009, 20:49
''w dłoniach mieści się tylko zabawkowy kompas'' - ciekawe zdanie
Tomasz Smogór
Tomasz Smogór 23 sierpnia 2009, 20:50
razem z tą częścią: ,,który biorę całkiem na serio''
przysłano: 29 lipca 2009 (historia)

Inne teksty autora

greciszek
Kuba Nowakowski
po wołanie
Kuba Nowakowski
ciemno
Kuba Nowakowski
akeda 2018
Kuba Nowakowski
ekstradycja stacha palucha
Kuba Nowakowski
niewzruszony
Kuba Nowakowski
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca