przeciwsłoneczne szczęście widziane z ławki (wiersz)
duke
szczęście
przez okulary przeciwsłoneczne
(laską odgania muchy)
rowerowa młodość
jej zachcianki -
miłość i bunt
należy wybrać
nie można dorosnąć
resztki wąsa z kefiru strącam
chwilę popilnuję jeszcze
ławki
młodości. szczęścia
przez okulary przeciwsłoneczne
(laską odgania muchy)
rowerowa młodość
jej zachcianki -
miłość i bunt
należy wybrać
nie można dorosnąć
resztki wąsa z kefiru strącam
chwilę popilnuję jeszcze
ławki
młodości. szczęścia
przysłano:
17 sierpnia 2009
(historia)
przysłał
Raoul Duke –
17 sierpnia 2009, 19:19
autoryzował
tomasz –
23 sierpnia 2009, 17:16
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się