Literatura

* * * (dla M) (wiersz)

Nataniel Berg

 


oglądam drzewo

wtulone w błękit

złocista zieleń rdzawych pni

przytulam chwile

naszych nocy i dni


wciąż mi się śnisz


dotykam traw bez nazwy

z perlistym bagażem rosy

diament bez skazy

smakuję tęsknotę

naszych pragnień twarzy


wciąż mi się marzysz

-------------------------------

280520042023

 


niczego sobie+ 2 głosy
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
tomasz 19 września 2009, 19:02
yyyyyyyy no nie bardzo
Nataniel Berg
Nataniel Berg 20 września 2009, 10:17
dlaczego?
Johannes Tussilago
Johannes Tussilago 20 września 2009, 18:30
"oglądam drzewo
wtulone w błękit
złocistą zielenią rdzawych pni
przytulam chwile
naszych nocy i dni

wciąż się śnisz

dotykam traw bez nazwy
z perlistym bagażem rosy
diament bez skazy
smakuję tęsknotę
naszych pragnień
twarzy

wciąż mi się marzysz"

Natanielu, tak sobie przeczytałam, a nawet bardziej poziomo w pierwszej strofie.
"z perlistym rosy bagażem" - niepotrzebna inwersja

Myślę, że wykorzystując często używane w poezji rekwizyty, trzeba poszukać naprawdę dobrych obrazów, by je tam zamieścić. Lub stworzyć niepowtarzalną atmosferę. Ja widzę emocje i coś, co z pewnością dla peela jest ważne, ale nie czuję się zainteresowana tym wierszem. Niemniej poczekam na Twoje inne teksty, bo wiem, że potrafisz napisać bardzo ciekawie.
Pozdrawiam.
Nataniel Berg
Nataniel Berg 21 września 2009, 16:36
Wielkie ogromne dzięki Johannesie. Bardzo cenne wskazówki. Jeśli pozwolisz zastosuję się co do ww inwersji- faktycznie brzmi i wygląda dużo lepiej. Co do "wciąż mi się śnisz" . "Mi zastosowałem dlatego, że ten wers ma współgrać z wersem ostatnim: "wciąż mi się marzysz" , który bez słowa "mi" brzmi trochę nie teges jak dla mnie: "wciąż się marzysz"- brzmi prawie jak wciąż się marzesz :) też ciekawie ale nie o to tu... :)

Także jeszcze raz dzięki. Naprawdę to doceniam. Pozdrawiam.
Kasia     Czyżewska
Kasia Czyżewska 22 września 2009, 09:37
wersy oczywiście odsyłają do siebie przez wyszczególnienie i taką samą konstrukcję, więc nie ma się co obawiać niezrozumienia. robi się mi/mi - dla mnie niepotrzebne, ale jeśli już - daje jakąś stylizację tylko, że tekst się urywa Natanielu - dla mnie jest niedokończony i nie umiem go dokończyć w wyobraźni. to jest impresja z ambicjami do ekspresji - mgliste zarysowanie sytuacji ale opis czynnościowy - oglądam, przytulam, dotykam, smakuję - tak jak zauważyła Johennes, skontrolowany w oparciu o dość oczywiste rekwizyty. ja proszę o kolejny. (nie wiem, czym jest wyświetlający się nad wierszem ciąg znaków )?
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 22 września 2009, 18:50
dobre moim zdaniem są wtrącenia: wciąż mi się marzysz/śnisz. jednak w całej reszcie panuje przepych, za dużo wymyślności. a pamiętaj, że ludzka wyobraźnia jest w stanie przyjąć tylko określoną dawkę czyjeś wizji.

dla mnie tak średnio wyszło, ale na głównej pojawiają się przecież takie teksty.
Nataniel Berg
Nataniel Berg 23 września 2009, 15:17
to wam jeszcze powiem, że to mój jedyny niepesymistyczny kawałek... :)
Nataniel Berg
Nataniel Berg 23 września 2009, 15:34
Kasiu ciąg znaków usunięty. :) Prawdopodobnie coś się tam dzieje przy wklejaniu... :)
kasandra 24 lutego 2010, 23:43
No cóż...Ja już osobiście analizowałam Ci ten tekst-moje zdanie znasz.Utwór jest piękny! Czuć w m zaangażowanie emocjonalne,pięknie wyrażona tęsknota za bliską osobą-ciepłe barwy oddają pełen ciepła i życzliwości stosunek do ,,M" Kontemplacja przyrody widzianej jako łagodnej(,,drzewo wtulone w błękit", ,, złocista zieleń ", ,, rdzawe pnie ") i doskonałej (,, rosa na trawie-diament bez skazy") staje się inspiracją do pełnego nostalgii wspomnienia ukochanej osoby (,, wciąż mi się śnisz" i ,, wciąż mi się marzysz "-wyodrębnione w oddzielnych wersetach ) Śnisz o Niej, marzysz o Niej...Wiersz o ciepłym, pięknym uczuciu...Ale spokojny,bardziej obrazowy,statyczny (nagromadzenie rzeczowników) niż dynamiczny ( widać to w ilości czasowników-niewiele ich-a to one dynamizują-a do tego,mimo że formalnie są w str. czynnej-,, śnisz", ,, marzysz", to jednak znaczeniowo użyte są w str. biernej- to ,, mnie siś śnisz", ,, mnie się marzysz". I tak musi być ! Nie słuchaj tych głupot,które Ci ludzie napisali powyżej ! Intuicyjnie użyłeś takiej formy składni,która nie istnieje,aby lepiej oddać Twój stan ducha,nastrój chwili. Ale trochę zadziwia brak żywszych uczuć, emocji, namiętności... Pewnie są w innym wierszu...Musiałam to wszystko napisać,bo nie mogę znieść myśli,że ludzie kompletnie nie potrafią czytać poezji ! Pozdrawiam ciepło !
kasandra 24 lutego 2010, 23:50
Acha, jeszcze się podpisze- ,, twoja osobista recenzentka".( Bardzo mi się spodobało to określenie, choć jest nieco zaborcze ! : )
Nataniel Berg
Nataniel Berg 27 lutego 2010, 17:41
obawiam się że po tym wierszu zostały już tylko słowa ale dziękuje... :)
przysłano: 19 września 2009 (historia)

Inne teksty autora

***
Nataniel Berg
UŻALAM SIĘ
Nataniel Berg
SCHIZOFRENIA
Nataniel Berg
POKORA
Nataniel Berg
MYLISZ SIĘ
Nataniel Berg
CEMENTARZ
Nataniel Berg
kocham
Nataniel Berg
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca