Literatura

po płyneli (wiersz)

Grzesiek z nick-ąd

lato już ma się ku końcowi
cienie peronów coraz dłuższe
pociągi pełne do połowy
krótkich pożegnań długich wzruszeń

rudy ma jeszcze czas na miłość
na tę jedyną nieprzytomną
to co tu było tylko było
napisze list albo zapomni

czarna nadzieje w warkocz plecie
głęboko je pod żebrem trzyma
napisze tysiąc listów przecież
ona jest jedna więc jedyna

czas wszystko zamgli w końcu umie
wmówić że szczęście im się śniło
nauczą się nadzieję tłumić
starsi o swoją pierwszą miłość


dobry+ 9 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Johannes Tussilago
Johannes Tussilago 20 września 2009, 10:59
Witaj, Grzesiek.

"pociągi pełne do połowy" - "pociągi puste do połowy" bardziej wymowne dla mnie w kontekście tytułu i kończącego się lata.

Pozdrawiam.
Johannes Tussilago
Johannes Tussilago 20 września 2009, 11:03
Chociaż ok, bo nie można chyba odmieniać "puste.. krótkich pożegnań". ;)
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 20 września 2009, 11:10
lepiej mnie podpowiedz na co wymienić drugie przecież
Johannes Tussilago
Johannes Tussilago 20 września 2009, 11:18
Jak Ty mnie tak staropolsko, to może "wszak to"? :D Nie wiem, nic mądrego do głowy mi nie przychodzi. Ale skoro tak lekko Ci w rymach, może zmień pierwsze? ;)
Johannes Tussilago
Johannes Tussilago 20 września 2009, 11:25
Może:
"napisze tysiąc listów wierszem" - wiem, nie znam się na rymach, ale tak mi przyszło jeszcze do głowy. Bo czyż to nie prawda?
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 20 września 2009, 11:33
to przeci9eż do następnego wersu konieczne:((
Dominika Ciechanowicz
Dominika Ciechanowicz 20 września 2009, 12:18
Bardzo to ładne, ostatnia zwrotka zwłaszcza.
Rita 20 września 2009, 12:31
Czarna nadzieja w warkocz wplecie, albo -czarna nadzieja warkocz plecie.Tak myślę, a wiersz mi się podoba, pierwsza i ostatnia zwrotka zwłaszcza.
Pozdrawiam.
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 20 września 2009, 12:55
czarna to osoba konkretna:)
Rita 20 września 2009, 13:10
Acha, okej.
Jaqint
Jaqint 21 września 2009, 13:25
Drugie "przecież" = w końcu. No chyba że nie. :)
Kliner Ka.
Kliner Ka. 21 września 2009, 15:20
282? Kolejny do przeczytania.Wkrótce.Pozdrawiam.
Justyna D. Barańska
Justyna D. Barańska 21 września 2009, 20:44
zdecydowanie brakowało mi twoich rymów!
"cienie peronów coraz dłuższe" - podoba mi się ten zmierzch, ma w sobie nutkę smutku, goryczy, ale i takiego hm... ogląda się za siebie, krocząc do przodu.

żebyś się nie czuł tak wywrotowo-maskotkowo, to i ponarzekam, bo: "to co tu było tylko było" nie podoba mi się takie skakanie, ten wers już dwukrotnie przeczytał mi się tylko jako: blablabla, a przecież tu ważna myśl się kryje.

nadzieje czy nadzieję? czytam o Księżniczce Anginie, więc czemu i nadzieja nie mogłaby być dziewczynką, której trzeba zapleść warkocze?
tomasz 25 września 2009, 10:40
oj znamy to znamy. na tak jestem
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 26 września 2009, 09:39
dzięki Jagintowi serdeczne!
Oranżadówna no fakt to blabla ale jakie ważne za to:)
przysłano: 20 września 2009 (historia)

Inne teksty autora

piosenka przeufna
Grzesiek z nick-ąd
piosenka na każdą okazję
Grzesiek z nick-ąd
Makatka współwinna
Grzesiek z nick-ąd
piosenka na bezdechu
Grzesiek z nick-ąd
krótki wiersz do poprawki
Grzesiek z nick-ąd
wiersz dojrzewający
Grzesiek z nick-ąd
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca