Oda do jednej świni (wiersz)
Monika
Dlaczego Cię poznałam
Do diabła, dlaczego
Czy to było nieuniknione
Zrządzenie boże
Plan przeznaczenia
Zapisany w gwiazdach
A czy może ktoś na górze
Przegrał w karty
Ciało mi płonie
Pierś faluje
Na czole perli się pot
Drżę na myśl
Że wybierzesz właśnie mnie
Otchłań przestworzy
Zamknie się przede mną
Wydam krótki krzyk
Protestu i gniewu
Chociaż to może
Że lato, że gorąco
A może dlatego
Że w każdą porę roku
Nienawidzę świńskiej grypy.
słaby
1 głos
przysłano:
11 listopada 2009
(historia)
przysłał
Monika –
11 listopada 2009, 22:55
autoryzował
Dominika Ciechanowicz –
17 listopada 2009, 15:30
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się